"Yah, jak możesz gotować, nie pytając mnie o pozwolenie, a co, jeśli spaliłabyś mi kuchnię" - powiedział, jednocześnie osuszając włosy ręcznikiem.

"Nie jęcz, przygotowałam śniadanie", powiedziałam i usiadłam, zrobił to samo.

"Otrułaś to.," powiedział i powąchał tosty.

"Nie zrobiłam tego," odpowiedziałam. Wziął pałeczki i zjadł omlet. "Ale dodałem do omletu coś gorszego niż truciznę," powiedziałam i zachichotałem.

Nadepnął mi na stopę pod stołem. "YAH! Po co to było ?!" Krzyknęłam.

Zignorował mnie i kontynuował jedzenie.

Kiedy skończyliśmy jeść, Taehyung wstał i głośno warknął. "Sprzątasz to wszystko", powiedział i usiadł na kanapie, włączając telewizor.

"Ehh, jaki dzieciak," westchnęłam, chwyciłam talerze i włożyłam je do zmywarki. Umyłam ręce i poszłam do salonu, w którym był Taehyung.

Usiadłem na kanapie naprzeciwko niego.

" Hyejin" - zawołał.
"Hmm?"
- Jak udało ci się tutaj wejść, skoro brama jest zamknięta, a ty nie znasz hasła ? - zapytał.

Przełknęłam ślinę. "Cóż, um ..."

Usiadł prosto i spojrzał na mnie.

"Wyjaśnij," powiedział.
"Cóż, po prostu um-"
"No mów".

Niezdarnie wpatrywałam się w podłogę a po chwili spojrzałam na niego. "Dobrze, wspięłam się na bramę."

Zachichotał.

"Nie ma tutaj kamer prawda?" Zapytałam.
"Oczywiście że są," wyśmiał mnie.

"COOO?"

"Przy moich drzwiach znajduje się jedna która rejestruje frontową bramę, a także zapewnia bezpieczeństwo mojemu samochodowi", powiedział. "Mogę wywołać to nagranie i oskarżyć panią Hyejin o włamanie. "

 "NIE NIE NIE PROSZĘ NIE RÓB TEGO."

Zaśmiał się. "W porządku, wyluzuj ... A może po prostu powiem o tym moim rodzicom?"

"PROSZĘ NIE, USUŃ TO NAGRANIE PROSZĘ" - błagałem.

Ciągle śmiał się z zrozpaczonej mnie. "Och, spójrzcie, jak zdesperowana jest teraz pani Lee Hyejin", dokuczał mi.

"Usuń to jakoś, nie zrobię tego ponownie. Zrobię wszystko, o co mnie poprosisz!" Podeszłam do niego i ponownie zaczęłam go prosić. Choć nienawidzę błagać kogoś takiego jak on, wiem, że skorzysta z takiej okazji, by zniszczyć mi życie w taki czy inny sposób. Może nawet wysłać to do ludzi w szkole i wtedy będę pośmiewiskiem numer jeden.

"Wszystko mówisz ?" Uśmiechnął się a ja przełknęłam ślinę.

Myślał przez chwilę a potem przygryzł swoją wargę. "Musisz robić wszystko co zechcę, jeśli powiem ci, żebyś coś posprzątała, masz to zrobić i tak dalej."

"YAH! JAK MOŻESZ ..."
"W porządku, pójdę wywołać to nagranie", powiedział.

"NIE NIE NIE, Niech będzie," Poddałam się i skrzyżowałam swoje ramiona. Posłał mi zły uśmiech i po prostu poszedł do swojego pokoju.

Poszłam za nim. "Czy możemy już porozmawiać na temat projektu ?" - powiedziałam.

"Tak, po tym, jak posprzątasz mój pokój" - powiedział.

Westchnęłam.

"Taehyung. Proszę, po prostu porozmawiajmy na temat tego projektu, a potem posprzątam twój pokój"powiedziałam. Pokiwał głową i usiedliśmy przy jego niechlujnym stoliku do nauki.

Zrobiłam 95% pracy, notując wszystko podczas gdy on prawie zasypiał.

Godzinę później skończyliśmy i było około 11 rano.

"Gotowe!" Powiedziałam i przeciągnęłam się, zadowolona ze swojej pracy.

"Super, teraz posprzątaj mój pokój", powiedział i wyszedł.

Planowałam wrócić do domu wcześniej, aby pooglądać koreańskie dramy. Ale bałam się, że nagranie może się rozprzestrzenić, więc postanowiłam posprzątać jego pokój.

Wycierałam pot z czoła, gdy odkurzyłam jego sypialnię i uporządkowałam jego rzeczy, brudną bieliznę, ubrania w koszu na pranie i mangi które leżały na półkach.

Minęło jakieś 45 minut, i w końcu skończyłam.

Właśnie wtedy Taehyung przyszedł i zobaczył swój pokój. "Woaaah ... jesteś dobrą służącą", powiedział i rozejrzał się po pokoju.

" Idę do domu," powiedziałam i chwyciłam swoją torbę, idąc do drzwi, wyszłam z domu. Właśnie wtedy uderzyła mnie ta myśl. Odwróciłam się i szukałam kamer o których mówił.

Nie zauważyłam żadnych kamer.  Taehyung mnie okłamał.

Głupi bachor.
 
Przpraszam że rozdziały pojawiają się nieregularnie ale tłumaczenie jednego zajmuje mi godzinę więc mam nadzieje że chociaż trochę mnie zrozumiecie 😄💕

Mr Arrogant || kth. » book 1 ✔Where stories live. Discover now