c z t e r n a ś c i e

911 69 15
                                    

Luke

- Um może wybierzemy się na plażę? - zagaiłem do Val, która właśnie się przebierała. Oczywiście przez ten czas byłem do niej odwrócony plecami i pytanie tak naprawdę skierowałem do ściany, ale mimo to miałem nadzieję, że nie odrzuci mojej propozycji.

- Jasne Luke, czemu nie - odpowiedziała melodyjnym głosem.

A ja nie mogłem się powstrzymać i ukradkiem zerknąłem za siebie i spostrzegłem jej krągłe pośladki schowane pod materiałem krótkich (zdecydowanie za krótkich) spodenek. Jej obie półkule były cudownie wypięte w moją stronę bo Val aktualnie szukała czegoś w szufladzie i chyba nie zdawała sobie sprawy z tego, co robi. Ale ja wiedziałem, że ona mnie przez cały czas kusi. Cholerna kusicielka.

- Co powiesz na ten strój tatusiu? - w swoich drobnych dłoniach trzymała dwuczęściowy strój kąpielowy. Stanik to były jedynie kilka sznureczków połączonych ze sobą wraz z siateczkami, które nic nie zakrywały. Nie wspomnę, jak bardzo okrojone były majtki, bo na sam ich widok dostawałem ślinotoku, a widok mojej córki w nich spowodowałby chyba mój zgon. Nie mogłem pozwolić by je założyła, o nie.

- Załóż inny, ten nie jest dla ciebie odpowiedni - wydukałem, zaciskając szczękę.

- Ale tatusiu, to mój najepszy komplet! - tupnęła nogą.

- Nie kłóć się ze mną Valentino tylko natychmiast wybierz inny, zrozumiano?

- Ugh tak! - wywróciła oczami.

- Mogłeś powiedzieć, że jesteś zazdrosny o mnie czy coś - wyszeptała jeszcze.

- Co? Mówiłaś coś? - spytałem bowiem nie zrozumiałem nic z jej bełkotu pod nosem.

- Nic ważnego, tatusiu.

Westchnąłem płytko i opuściłem pokój w celu wybrania się do łazienki. Miałem bowiem problem w spodniach. I to duży, jak mniemam.

okay witam was wszystkich, jest to pierwszy rozdział napisany przeze mnie (kto czytał poprzednią informację ten wie o co chodzi) mam nadzieję, że jako tako wam się podoba i nie wyszło to najgorzej bruh. ten rozdział jest taki sobie, ale w następnych będzie ciekawiej, promise. do następnego kochani

daddy [ luke hemmings ] tłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz