One Direction on Messenger

Nowe Rekordy

Louis: Ej wiedzieliście, że...

Louis: Najstarsza świnia na świecie ma 20 lat???

Liam: O Jezu!

Liam: LOUIS POBIŁEŚ REKORD!

Zayn: No i się zaczyna...

Louis: Nawet mnie nie denerwuj farfoclu.

Liam: A co? Okresik? 

Niall: Ciężko o okres będąc mężczyzną

Zayn: Ok Niall przegiąłeś...

Zayn: Louis mężczyzną?

Louis: Wypraszam sobie, jestem bardzo męski.

Liam: No, ja twoją ,,męskość" słyszałem gdy pająka zauważyłeś.

Zayn: Uuu jeden do zera dla pozera

Liam: Czy ty chcesz mnie obrazić?

Zayn: Błąd. Ja cię obraziłem :')

Liam: Nienawidzę tego zespołu.

Niall: Gdzie Harry?

Zayn: A coś się za nim stęsknił?

Niall: Nie stęskniłem się. On mi tam zwisa, chodzi o to, że miał jechać na zakupy.

Liam: Czemu mnie to nie dziwi.

Harry dodał użytkownika Luke Hemmings do grupy debile.
Harry dodał użytkownika Michael Clifford do grupy debile.
Harry dodał użytkownika Ashton Irwin do grupy debile.
Harry dodał użytkownika Calum Hood do grupy debile.

Liam: ?

Louis: ?

Niall: A to nie Zayn był ich fanką?

Zayn: Fanem jak już tłumoku. 

Luke: Nie wiem co zrobiliśmy

Luke: Ale to nie my.

Calum: No, mów tak dalej, a każdy ci normalnie uwierzy.

Ashton: Cicho siedź Azjato.

Ashton: To nie my.

Harry: Ale ja was chciałem na urodziny moje zaprosić. Będzie pizza, picollo, ciasto...

Harry: No, ale skoro to nie wy, to nie.

Ashton: LUKE TY DEBILU

Ashton: OCZYWIŚCIE, ŻE PRZYJDZIEMY HAROLDZIE.

Michael: PIZZE WEŹMIEMY, ZAŚPIEWAMY I WYJDZIEMY.

Luke: Mike...

Mike: Siedź cicho blondi.

Zayn: Czemu nie świętowaliśmy moich urodzin?

Liam: O... To sobie o nich przypomniałeś?

Harry: No to będzie więcej ciasta, picollo i pizzy!

Mike: YASSSSS

Luke: Ty masz zakaz... Przecież matka ci zabroniła bo żeś przytył.

Ashton: HA! Mamusia mówi ci co masz robić!?

Calum: SYNECZEK MAMUSI!

Luke: Wasze mówiły to samo.

Louis: A ty Liam mówisz, że to my jesteśmy debilami.

Liam: No bo z was debile jak stąd do Himalajów. Jak widzisz to skalę przekracza.

Liam: Sosy są po prostu zdrowo rąbnięte.

~~~*~~~

JESTEM! Żyję i powracam! Mam nadzieję, że się zaśmialiście choć raz, a ja postaram się dodać rozdział do niedzieli. Jeśli będzie wena, to może więcej niż jeden. Miłego wieczoru!