One Direction on Messenger

Rozdział 12: To ty umiesz liczyć?

Małe info pod rozdziałem! 

Niall: Jezus już piątek.

Liam: Jak się zorientowałeś?

Niall: Policzyłem dni tygodnia i wychodzi na to że dziś piąty dzień zwany piątkiem.

Louis: Ty wiesz ile jest dni tygodnia?

Zayn: To ty umiesz liczyć?

Niall: Ranicie 

Harry: Co ciebie nie rani?

Niall: JEDZENIE!

Louis: To sobie do niego idź.

Niall: A żebyś wiedział że to zrobię.

Niall opuszcza grupę

Zayn: Tym razem ja nie jadę na zakupy 

Liam: Ja też nie

Louis: Ani ja

Harry: No dzięki.

Harry: Skończy się tak że kupie jedzenie tylko dla siebie

Zayn: Czyli standard

Harry: Wcale że nie

Zayn: Wcale że tak

Harry: Wcale że nie

Liam: Zamknijcie się

Louis: Ej ktoś idzie się pobawić w chowanego?

Liam: A ile ty masz lat? 7?

Zayn: W każdym wieku można się bawić w chowanego 

Harry: Jestem za

Zayn: Ja też

Liam: Nie znam was

Louis: Ok Liam szuka chować się

Liam: A czy ja wyraziłem na to zgodę?

Liam: Czy ja się na to godziłem?

Liam: Chłopaki?

Liam: A idźcie sobie się chować i liczyć na to że was będę szukał

Liam: Bo nie będę

Liam: Prędzej Nialla przy lodówce znajdę 

Liam: Ej bo mi się nudzi.

Liam: OKEJ JUŻ! SZUKAM .. Boże święty.

Liam: Z kim ja się zadaję.

Harry: Z nami a teraz rusz dupę nas szukać 

----------------------------------------------------------------------------------

Ok osobiście mi się rozdział nie podoba ale ważne żeby wam się podobał

Niall znowu urażony :c Trzeba coś z tym zrobić

I przepraszam za długą przerwę ale testy itp. 

Teraz dorwała mnie choroba więc rozdziały mogą być dziwne. I zapraszam was do:

Love Message ~ H.S

Przypadkowa miłość ~ N.H

i Druga Szansa.

Trzymajcie się kochani!

~Namiz! ♥