Calum: O BożeLuke: Luke, ale Boże też może być.
Calum: Zapomnij
Ash: Co jest Cal?
Calum: Zayn do mnie napisał
Calum: A jako jedyny nie pisał
Luke: To był Harry. Harry nigdy nie pisał
Calum: Pisał debilu
Luke: Nie pisał... I sam jesteś debilem
Ash: On ma rację
Luke: Który?
Ash: No Calum. Harry pisał. Chciał żebyśmy,,pomogli" przenieść meble do ich domu
Luke: A... No to Liam
Ash: Też nie bo pisał kiedy miał się zająć siostrą i koleżankami Hazzy i swoją siostrą
Luke: No to nie wiem
Calum: No pisze, że tylko Zayn nie pisał
Luke: A Niall?
Calum: Em.. Nie, ale my do niego tak
Ash: Po jakiego grzyba prosiliśmy go o pomoc?
Calum: No nie wiem... Zgaduje, że to było wtedy kiedy byliśmy jakimś trafem w Japonii
Luke: Czemu wyczuwam sarkazm
Calum: O kurde... Wiesz co to jest!
Luke: Nienawidzę tego zespołu
Ash: Ano właśnie
Ash: Gdzie Mike?
Luke: A ja wiem
Calum: Wiesz?
Luke: Jaki z ciebie debil
Ash: Nie wyzywajcie się
Ash: Idę go poszukać
Mike: Jestem i tych debili
Luke: Że One Direction?
Mike: Tak
Mike: I nie zgadniecie :')
Ash: ?
Calum: ?
Luke: ?
Mike: A w sumie sam nie wiem
Mike: Papatki :*
Jest pierwszy rozdział z ich perspektywy. To jest spontan więc wiem, że nawet śmieszne nie jest.
No, ale większość z was chciała od czasu do czasu ich perspektywę. Co sądzicie?
CZYTASZ
One Direction on Messenger
FanfictionCo by było gdyby One Direction zaczęli pisać ze sobą na Messengerze? Na pewno byłoby zabawnie. Zapraszam do czytania One Direction on Messenger!