Pierwszy pocałunek #2

4.7K 151 15
                                    


Grell- Było to, gdy przyszedł koniec twojej dość długiej wizyty służbowej w Anglii. Już miałaś zacząć drogę powrotną, kiedy poczułaś, że ktoś przytula cię od tyłu. Odwróciłaś głowę i kątem oka ujrzałaś Grella. Odwróciłaś resztę ciała. Shinigami podniósł głowę i wtedy zobaczyłaś jego załzawione oczy. Od razu zapytałaś go dlaczego płacze, jednocześnie z powrotem go przytulając. Czerwono- włosy, szlochając, zaczął cię błagać, abyś nie zostawiała do samego. Abyś została razem z nim w Anglii. Zapytałaś co z twoją pracą, zarówno w twoim kraju jak i w Anglii. Grell, powiedział ci, że Will wysłał by kogoś na twoje stanowisko, a ty dostałabyś to stanowisko tutaj. Chwilę to przemyślałaś, dalej trzymając w ramionach łkającego Sutcliff'a. Zgodziłaś się na tę propozycję, co od razu oznajmiłaś Bogu śmierci. W tamtej chwili przeszedł ze skrajności w skrajność. Zaczął skakać z radości, śmiać się i chyba ze 100 razy krzyknął ci dziękuję, po czym pocałował cię w usta, czego się nie spodziewałaś. Kiedy odrobinę ochłonął oznajmił ci, że masz zamieszkać z nim. To nie była prośba, tylko rozkaz. I tak też się stało. Zamieszkałaś z Grellem, z czego był niezmiernie zadowolony.

Undertaker- Pewnego dnia twój grabarz złapał potwornego doła. Nie rozśmieszały go nawet twoje żarty. Postanowiłaś posunąć się o krok dalej, i go delikatnie pocałowałaś. Momentalnie jego humor wrócił, a on zaczął ci mówić jak bardzo cieszy się, że cię ma. I, że w końcu ma kogoś kto go kocha i komu na nim zależy. Ty, zbita z tropu, przytakiwałaś mu i cieszyłaś się razem z nim. Ni stąd ni zowąd Adrian podniósł się i tym razem to on cię pocałował.

William- Właśnie niosłaś plik dokumentów dla swojego szefa, czyli Will'a, gdy pewien chłopak, którego znałaś tylko z widzenia, przyczepił się do ciebie i zaczął cię podrywać. Tłumaczyłaś mu, że nawet go nie znasz i w dodatku się spieszysz, ale to nic nie dawało. Twój natrętny adorator, cały czas za tobą chodził i nie dawał ci spokoju, swoimi głupimi tekstami na podryw. Już byliście pod gabinetem T. Spears'a, ale chłopak dalej próbował zyskać twoje względy, co na jego nieszczęście jakimś cudem usłyszał Will. Momentalnie pojawił się przy was. Twój adorator powiedział mu, aby wam nie przeszkadzał, po czym dostał od twojego przełożonego w twarz z pięści, a ty zostałaś obdarowana czułym pocałunkiem i razem wróciliście do waszego gabinetu, podczas gdy chłopak, który cię podrywał, próbował zatamować krwawienie ze złamanego nosa.

Hannah- Prawdą jest, że każdy może popełnić błąd. Twoim było, nieprawidłowe rozwieszenie zasłon w pokoju Aloisa. Młody hrabia już miał ci wymierzyć cios w twarz, ale w ostatnim momencie osłoniła cię Hannah'a. Trancy wściekł się na nią i za karę, że cię obroniła, zaczął ją kopać z całej siły. Stałaś i patrzyłaś, wiedząc, że nie możesz nic zrobić. Kiedy w końcu przeszedł mu atak furii, podbiegłaś do kobiety i uklęknęłaś przy niej, próbując wymyślić skąd teraz weźmiesz zimne okłady i przepraszając demonicę, że przez ciebie musi tak cierpieć. Annafellows odzyskała odrobinę sił i uklękła na przeciwko ciebie, dalej trzymając się za brzuch. Zapytałaś ją dlaczego cię wtedy osłoniła. Odpowiedziała ci, że mogłaby przecierpieć dla ciebie wszelkie katusze, ponieważ cię kocha. Zszokowana, przytuliłaś ją, a po chwili, ona wzięła twoją twarz w obie ręce i cię delikatnie pocałowała....Wieczorem, kiedy przebierałyście się w koszule nocne, zobaczyłaś, że brzuch Hannah'y to praktycznie jeden, wielki, bardzo ciemny siniak. I w duchu obiecałaś sobie, że twoja ukochana, już nigdy nie weźmie na siebie twojej kary. To ty będziesz ponosiła odpowiedzialność za swoje błędy.

Następni w kolejności są: Bard, Soma, Finny i Ash

Kuroshitsuji - preferencje i imagifyWhere stories live. Discover now