Odkąd ujrzałem jego przepełnione magią oczy oraz promienny uśmiech po raz pierwszy, nie mogłem dopuścić do siebie myśli, że te oczęta mogły lśnić tylko w wakacje, a usta układać się w piękny uśmiech jedynie, kiedy byłem obok. Chciałem jego szczęścia zawsze i chciałem kochać go zawsze.
Ale byłem zbyt głupi, by zrozumieć, że duszom miłość szczęścia nie da, tak samo życia.
YOU ARE READING
❝the hanging cherry blossom❞ + nomin
Fanfictionare you, are you coming to the tree?