- Yoongi? - jęknęłaś podczas jego gwałtowniejszego ruchu. - Mogę górować? - zapytałaś gdy na ciebie spojrzał.

- Aish, naprawdę odważna - pokręcił głową. - Nie zrób sobie krzywdy - uśmiechnął się.

Przerzucił was tak, że on spokojnie leżał, a ty siedziałaś na nim z nogami po obu stronach jego bioder. Przez tą czynność cały jego członek zatopił się w tobie, a ty niemal krzyknęłaś. Cóż ukrywać. Penis Yoongiego, nie należał do najmniejszych, wręcz był ogromnych rozmiarów.

Szybko podniosłaś biodra do góry, jednak nadal czułaś go w sobie.

- Teraz powoli - złapał twoje biodra. - Oprzyj się o moją klatkę piersiową - pociągnął cię w dół. - Pomogę ci na początku - cmoknął twoje usta i zaczął delikatnie ciągnąc twoje biodra w dół.

Jakby wiedział ile to jest odpowiednie dla ciebie i ponownie podnosił cię w górę. Jęczałaś w jego usta czując tą nową przyjemność. Suga również wydawał te jego słodkie dźwięki. Kiedy po kilku ruchach doszłaś do wprawy wyprostowałaś się i porowokacyjnie spojrzałaś w jego oczy.

Zaczęłaś powoli opadać na jego członka. Im był głębiej tym odchylałaś głowę bardziej do tyłu i przymrużałaś oczy. Z twoich ust wydobył się niemy krzyk. Przejechałaś paznokciami po jego klatce piersiowej zostawiając czerwone ślady. To było kurewsko dobre uczucie.

- Mogę? - zapytał chłopak łapiąc twoje biodra. Zrozumiałaś o co chodzi, więc pokiwałaś głową.

Mężczyzna zgiął nogi i podsadził cię odrobinę do góry. Chwilę później zaczął się w tobie poruszać. Z każdą chwilą robił to szybciej i agresywniej. Jego dłonie znalazły się na twoich piersiach, a ty nie mogłaś powstrzymać dźwięków. Wiedziałaś, że jemu też jest dobrze.

Nagle chłopak przerwał, a ty spojrzałaś na niego zaskoczona. Przecież zbliżałaś się już pomału do orgazmu. Wyszedł z ciebie. Mężczyzna złapał cię pod kolanami i podniósł. Chwilę później staliście na podłodze.

Suga przycisnął cię do zimnej ściany zachłannie cię całując co wywołało u ciebie fale dreszczy. Podrzucił cię na swoich biodrach. Zarzuciłaś dłonie na jego kark. Nie mogłaś opleść go e biodrach bo miał osobno zarzucone twoje nogi na przedramiona.

- Zabijesz mnie za to jutro - szepnął i mocno wpił się w ciebie całą długością na co krzyknęłaś.

Zaczął poruszać się w tobie mocno i agresywnie. Twoje plecy ocierały o zimną ścianę dodając nowych wrażeń. Oboje jęczeliście z tej nowej i głębokiej przyjemności. Yoongi był naprawdę w tym niesamowity.

Złapał twoją wargę między swoje i kontynuował ostrzejsze ruchy. Wbiłaś paznokcie w jego plecy. Czułaś, że jesteś coraz bliżej. Chłopak też to poczuł, więc przyspieszył żebyś mogła dość.

Przez niego nie zajęło ci to długo. Po prostu każdy ruch Sugi był idealny. Potrafił w kilka sekund znaleźć twój punkt G i rytmicznie w niego uderzać. Zacisnęłaś się na jego członku i doszłaś z głośnym jękiem. Chwilę później Yoongi stęknął w twoje wargi również osiągając orgazm.

Jego głowa opadła na zagłębienie twojej szyi gdzie próbował unormować swój oddech. Ty natomiast trzymałaś głowę na ścianie i odgarnęłaś włosy z czoła. Mężczyzna po kilku chwilach wysunął się wreszcie z ciebie i położył na łóżku.

- Jesteś niesamowita - mruknął całując twoją szyję.

- Ty też - powiedziałaś odchylając głowę by miał większe pole do popisu.

- Musiałaś tak drapać? - zapytał patrząc w twoje oczy.

- To ja później nie będę mogła chodzić - przekręciłaś głowę wpatrując się w chłopaka.

Prawdziwy Ty| Suga ✔Where stories live. Discover now