•11•

162 5 1
                                    

•Wolfi•

Poszłam za BB do jego pokoju, po swoją własność. W jego pokoju zauważyłam pełno bateri... PO CO MU BATERIE?! Dobra nie wnikam... Wracałam już do mojego królestwa.
W nim przywitała mała i mój chłopak ^^. Dobra przebiore się bo cały czas jestem jednorożcem. Z szafy wyjełam ten komplet

 Z szafy wyjełam ten komplet

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Włosy upiełam w warkocza.

-Myszko, choć pdzebierzemy się, co? - zadałam pytanie dziewczynce, która leżała na łóżku.

-No dobrze - podeszła do mnie, a ja z szafy wyjełam to :

-No dobrze - podeszła do mnie, a ja z szafy wyjełam to :

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ten zestaw jest przecudowny. Jej włoski tylko rozczesałam.

-Kochani ruszcie się!!! - powiedziałam i klasnełam w dłonie.

-Już, już kochanie - mamroczał pod nosem. Podniósł się z fotela, który sobie przywłaszczył.

Podszedł po mnie i pocałował w czoło oraz wziął małą na barana. Poszliśmy wszyscy do kuchni. Pewnie znowu pizza, to po prostu klasyk, ale nie narzekam ba Chica i toy Chica robią wyśmienite pizze. Jutro kolejny występ. W kuchni już każdy zajadał się obiedem... A może kolacją? Dobra nie ważne. Zajęliśmy miejsca i w ciszy jedliśmy. Po posiłku Freddy poszedł na scenę.

-Moi drodzy jutro jest kolejne przyjęcie i tak... Kornel będzie bawił dzieci wraz z Mangle, Julcik będzie kelnerką ale też czasami będzie śpiewać. Ania nasza mała perełka, będzie miała pracę wraz z Nasią - na scenie. Jasne?

-Jasne - wszyscy powiedzieli chórem.

-To tyle... A i jutro będzie kolejne 'polowanie'.

Czyli będzie się działo.

-Aniu, będziesz chciała spędzić dzień z Julcik i Kornelem? - spojrzałam na malutką, a ona z pełną budzią pokiwała głową na 'tak'. Szybko pobiegła do nich, a ja poszłam odpocząć w pokoju

•Foxy •
Gdy już skończyłem jeść spojrzałem na miejscu miejsce, w którym zwykle siedzi Wolfi...nie było jej tam, a Anie zauważyłem przy Julii i Kornelu. ~Pewnie jest w swoim pokoju. ~ więc tam poszedłem. Zgadłem. Leża na łóżku.

-Księżniczko, chodź musisz coś wiedzieć.-powiedziałem stojąc w drzwiach.

-Dobrze, już idę. - widać, że nie chciało jej się nic.

•Wolfi •

Szłam za Foxy'm, chyba na strych. Weszliśmy po schodach i stanęliśmy przed lustrem. Odsłonił je... Nie mogę uwierzyć. Zamiast ludzi z uszami i ogonami ujrzałam metalowe animatroniki...

-Tak nas ludzie widzą... - poklepał mnie po barku.

Foxy w animatronicznej wersji tak wygląda

Foxy w animatronicznej wersji tak wygląda

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

A ja tak

Smutno mi, że nie mogą nas widzieć jako ludzi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Smutno mi, że nie mogą nas widzieć jako ludzi. Moje uszy automatycznie położyły się płasko na głowie. Do oczu napłynały mi łzy, ale nie pozwoliłam im wypłynąć.

-Kto będzie jutro na zmianie? - spytałam i spojrzałam na niego.

-Pewnie wszyscy albo Mike i Jeremi.

-Ok...

Wróciliśmy już do pokoju, ja położyłam na plecach na łóżku. Foxy obok mnie też się położył. W ciszy patrzyliśmy na sufit.

-Co powiesz na naleśniki? - foxy spojrzał się na mnie.

-Idziemy! - szybko wstałam, złapałam go za rękę i szybko wybiegliśmy na korytarz. O dziwo nikogo po drodze do kuchni nikogo nie spotkaliśmy. Gdy już byliśmy w pomieszczeniu kuchennym, zaczęłam wyciągać składniki. Przy zrobieniu tego dania, powstała wojna na : mąkę, jajka,itd. Jakoś powstała wielka góra pachnących naleśników. Ze smakiem jedliśmy.

^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^°^

Szelow! Chce wam podziękować za prawie 400 wyświetleń. Nie wierzyłam, że ta książka i to pierwsza jaką opublikowałam tak się przyjęła ❤ jeśli teraz to czytasz to w kom napisz '❤' i zostaw gwiazdkę 😃~ Cindy 💙

Drugie życie? || FNaF ✔Where stories live. Discover now