Drugie życie? || FNaF ✔

•7•

•Wolfi•

Po zjedzeniu śniadania udałam się do pokoju, gdyż jesz nie wybrałam piosenki na występ. Jest BARDZO, ale to BARDZO trudny wybór. Przez ostatni czas bardzo polubiłam piosenkę "Survive the night" i to właśnie ją zaśpiewam. Gdy chciałam wyłączać komputer, do pokoju wyleciał Foxy który miał malutką. Śmiali się w niebo głos, ja też do nich dołączyłam. Śmialiśmy się chyba 10 min.

-Co was tu sprowadza? - zadałam pytanie siadając na łóżku.

-Chcieliśmy zobaczyć co robisz? - odpowiedział Foxy

Drzwi od pokoju otworzyły się z hukiem, a w nich ukazała się postać Bonnie'ego, Chici, Mangle i Toy Freddy'ego.

-Ania chciałabyś nam pomóc? - pytanie zadała Chica

-Oczywiście - odpowiedziała

Ania pobiegła do drzwi i złapała za rękę Chice i Mangle. Bardzo wszystkich polubiła. Siedzieliśmy w cichy do momentu, kiedy mój lisiasty kompan nie zadał mi pytania.

-Wybrałaś już piosenkę?

-Tak, myślę, że się nie pomyle w tekście

-emmmmmm... Natalia? Masz już kogoś na oku? - zapytał. Niedowierzałam własnym oczom... FOXY SIĘ ZARUMIENIŁ! Nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo prawda jest taka, że od kiedy go zobaczyłam i jak jest koło mnie czuję motylki w brzuchu. Sama też się trochę zarumieniłam.

- Nno... Ttak - zawstydziłam się bo miałam mu powiedzieć "tak, zakochałam się właśnie w tobie"!!!!!
Na pewno nie czuje tego samego do mnie . - A ty? - spojrzałam na niego, gdyż cały czas patrzyłam w podłogę.

-Ja też - spojrzał na mnie, a ja w jego oczach zobaczyłam iskierki szczęścia, zawieszenia i... miłości.

-Znam go? - zapytał

-Ttak, a ja ją znam? - zapytałam trochę zawiedziona

-tak - też odpowiedział zawiedziony.

Jak to usłyszałam poczułam ukucie w sercu... To znak, że naprawdę zakochałam się w lisiastym. W ciszy usłyszałam "później", nic nie mówiłam.

*Time skip *
Szybkim krokiem ruszyłam do pokoju, by się przebrać na występ. Przeszukałam całą szafę i znalazłam te ciuchy

Jak ja mogłam zapomnieć o ulubionym Outfit'cie. Wybrałam do tego kolczyki i naszyjnik