Ta opowieści jest o dziewczynie, która zginęła w najmniej spodziewanym momencie. Natalia trafia do "Freddy Fazbear's Pizza". Tam poznaje wspaniałych ludzi. Bardzo pokochała parę osób... Jednak czy słusznie?
Ps. Przepraszam za wszelkie błędy
CZYTASZ...
•Wolfi • Po skończeniu pocałunku, ze szliśmy ze sceny. Podbiegła do nas Ania i nas przytuliła, awwwwwwww :3. Zajęliśmy swoje miejsca, ale tym razem NASZA myszka siedziała na moich kolanach, a ja głowę miałam opartą na barku mojego chłopaka... Jak to piękne brzmi😍. Słuchaliśmy uważnie, każdy występ. Po wszystkich przedstawieniach, Spring wyszedł na scenę.
-Dzisiaj, znowu był kolejny atak, a ofiarami niego są Julia i Kornel - ~Skąd ja znam te imiona? ~ Na scenę wyszła dziewczyna chyba niższa ode mnie ok 10 cm, miała czarno-granatowe włosy, a na włosach lisie uszy w tych samych kolorach. Ubrana była tak (tylko bez czapki i plecaka)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Chłopak był dokładnie taki sam z wyglądu, tylko miał na policzkach czerwone kółka, to znaczy że jest Toy'em. Kogoś mi przypominają... Nie wierzę... Przecież to Julcik i Kojnej!!!! (Pandellaaa ^^pozdrawiam i zachęcam do przeczytania jej książki~od. aut.)
-Julcik! Kojnej! - krzyknęła przez łzy
-Nasia?! - krzyknęli razem, a Julcik już zaszkliły się oczy
Pobiegłam w tempie ekspresowym do nich i razem wywaliliśmy się na ziemie. Teraz, każdy (z nas) płakał. Wreszcie podnieśliśmy się.
-Nie mogę w to uwierzyć - wyszeptałam cały czas ich tuląc.
-Ja też - znawu razem powiedzieli.
Od kleiliśmy się od siebie, wtedy poczułam jak ktoś mnie szarpie za sukienke.
-Mamusiu, kim są ci ludzie? - zapytała malutka, wzięłam ją na ręce i spojrzałam na nich, a oni stali ze zdziwieniem w oczach i otwartymi buziami.
-Ania to jest ciocia Julcik, a to wujo Kojnej. Ania jest tak jakby moją córką - powiedziałam, a oni dalej tak stali - Foxy - powiedziałam a mój skarb do mnie podszedł i pocałował w policzek - to mój chłopak - dokończyłam - może byście zamknęli buzię co? - zapytałam śmiejąc się
-Trochę się zmieniłaś - WRESZCIE odezwał się Kornel
-Wy tak samo - zaśmiałam się cicho
-Hehe nom - Julcik to jest moja siostra cioteczna, ale też moja bff od dziecka. Przed wami Pandella ^°^Pokaże wam jej zdjęcie ^^
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.