Prolog

2.9K 69 5
                                    

Los Angeles, 2016 rok

- Proszę Cię Thiago zmień tą pozycję. Na prawdę nie mam już siły robić tych zdjęć, a Ty mi wszystko utrudniasz. - zwróciłam uwagę Hiszpanowi.
- Już, już Celia. Po prostu nie wiem, który profil mam lepszy. - westchnął. Miałam ochotę go zabić. Ze wszystkimi poszło gładko, ale on jak zwykle musi coś utrudnić.
- Gerard i Sergio są upierdliwi, ale Ty przechodzisz już ludzkie pojęcie! Madre mia.. - oburzyłam się bo robił tak idiotyczne miny, że szok. - Człowieku to sesja reprezentacyjna, a nie jakieś zdjęcia do Playboya. - dodałam bo zaczął mnie wkurzać.
- Czy Ty nie słyszałeś to mówiła Celia? - tym razem Sergio jako kapitan reprezentacji zwrócił mu uwagę. - Nasza Valentina zrobi zdjęcie, ona będzie wolna, Ty będziesz wolny i po problemie. - stwierdził ze spokojem Sergio. A ja popatrzyłam na niego oburzona, bo powiedział moje drugie imię, którego nie znoszę.. Nawet mój chłopak nie wie, że mam drugie imię.  - A teraz uśmiechnij się i nie rób głupich min. Chcemy już wszyscy stąd wyjść ty głupi cepie! - nagle na niego nawrzeszczał. Typowe u niego. Zmiana nastroju jak u kobiety w ciąży.
- Dobra! Mamy to! - oznajmiłam. - Dziękuje bardzo. - dodałam spoglądając na chłopaków.
- To była przyjemność pozować dla Ciebie. - stwierdził Thiago obejmując mnie ramieniem.
- Szkoda, że nie mogę powiedzieć tego o Tobie. - odgryzłam mu się. - Idź już, bo przysięgam że nie ręczę za siebie. - dodałam. Posłuchał mnie i znikł mi z oczu.
- Kiedy my się ostatnio widzieliśmy? - zapytał mnie Sergio.
- Ojej, nie pamiętam... - złapałam sie za głowę. - Wydaje mi się, że z pół roku temu. - dodałam przypominając sobie wywiad, który z nim przeprowadzałam.
- Jesteśmy porozrzucani po świecie, szkoda bo kiedyś się kumplowaliśmy. - westchnął.
- Dorośliśmy, to dlatego. - również westchnęłam. - Dobra, ja zmykam bo Nick będzie na mnie czekał. - oznajmiłam mu.
- Więc chodź, odprowadzę Cię przed hotel. - objął mnie ramieniem, a ja wiem że to nie wróży nic dobrego jeśli Nick czeka na mnie w samochodzie. - Miło było Cię spotkać. - przytulił mnie.
- Cześć Sergio. - odwzajemniłam jego uścisk po czym machając mu jeszcze weszłam do samochodu. Odjechaliśmy do domu.
- Kto to jest? - widziałam na jego twarzy wkurzenie kiedy wykładał na blat zakupy.
- Sergio Ramos, piłkarz z reprezentacji. - odpowiedziałam mu ze spokojem.
- Po cholerę on Cie przytulał?! - wydarł się wręcz na mnie.
- Na pożegnanie.. Nick to nic nie znaczyło. - zaczęłam się tłumaczyć jak małe dziecko.
- Ostatni raz przytulasz jakiegoś idiotycznego grajka! Rozumiesz?! - uderzył mnie w twarz, a ja nie mogłam uwierzyć do czego jest zdolny.. Spoglądałam na niego z rozczarowaniem wymalowanym na twarzy. - Przepraszam, poniosło mnie. - dodał ujmując moją dłoń.
- Nie dotykaj mnie. Chcę być sama. - wyrwałam się z jego uścisku i wyszłam z domu. Nie sądziłam, że kiedykolwiek on się tak zachowa. Błąkałam się ulicami LA, nie wiedziałam co mam zrobić. Wyciągnęłam telefon i napisałam wiadomość do Roberto.

Sergi Roberto
SMS

Dzisiaj, 22;15

Sergi, on mnie uderzył.

Siostra wracaj do mnie do domu!
Nie będziesz tam cierpieć tylko dlatego, że ojciec chce zrobić interesy.
Martwię się o Ciebie.

Nie mogę im tego zrobić..
Nie potrzebnie pisze do Ciebie przez samym meczem..
Przepraszam
Po prostu nie miałam się do kogo odezwać.

Nie patrz na nich tylko na swoje szczęście.
Gdyby nie ten idiota byłabyś dzisiaj z kim innym..

Nie wiesz jakby to wszystko się potoczyło.
Dobra, poradzę sobie. Powodzenia jutro!

Taa, dzięki

Po pięciu godzinach szwendania się po ulicach Los Angeles wróciłam do naszego apartamentu. Był środek nocy, a Nick siedział w fotelu i popijał whisky z lodem.
- Przepraszam, że tak postąpiłem. Wybacz mi prosze.. - uklęknął wręcz przede mną. - To przez tą zazdrość..
- Wybaczam. - westchnęłam. Mimo wszystko kochałam go. Nikogo takiego jak on nigdy bym nie znalazła. Czasem dziwię się dlaczego ze mną jest.

Witam was w nowym opowiadaniu! Tym razem jest ono o Sergio Ramosie, może znajdą się jakieś osoby, które go lubią i z chęcią przeczytają o nim opowiadanie ;)
Licze, że wam się spodoba! xx.

Flawless💎 | Sergio RamosWhere stories live. Discover now