Rozdział 14/II

527 29 2
                                    

Adam

Juz dobre piętnaście minut czekam na pogotowie, sprobowalem zrobic Ani pierwszą pomoc, na szczescie sie udalo

Jej serduszko zaczelo ponownie bic, chodz bardzo slabo ale wazne ze bije

Nadal nie wiem co sie tam wydarzylo, czyżby Ana probowala popelnic samobojstwo? Ale czemu? Przeciez ma wszystko

No dobra prawie wszystko, nie ma milosci a to tez duzo

Ale Ana nie jest do takiego czegos zdolna

Jak tylko sie obudzi, dowiem sie co sie stalo

Co chwile chodza od okna do kanapy na parterze, gdzie przenioslem Anie

Co chwile wypatruje tej karetki, ale nadal jej nie widac, zaczynam sie jeszcze bardziej denerwowac

W pewnym momencie z oddala uslyszalem upragnionia pomoc

Nie pukali, tylko od razu weszli, gdyz powiedzialem im ze drzwi beda otwarte

Wytlumaczylem im szybko co sie stalo i co zrobilem by Ani pomoc

Nie pytali o nic, tylko zabrali ja jak najszybciej sie dalo

Ja wziolem jej dokumenty i swoje i pojechalem za nimi

Bedac juz w szpitalu, skierowalem sie do recepcji, wyjasnilem wszystko i szybko pobieglem tam gdzie ja umiescili

Byl juz tam lekarz

Robil jakies badania

Po chwil sie odezwal

-Pan to kto dla tej Pani?

- Narzeczony, co z nia doktorze?

- Jest zle, prawdopodobnie nie chciala popelnic samobojstwa, organizm jest bardzo wyczerpany wiec mogla sie kapac i po prostu stracic przytomnosc, na razie nic nie moge zrobic poniewaz panska narzeczona zapadla w spiaczke, teraz wszystko zalezy tylko od niej, kiedy bedzie chciala sie wybudzic ...

Moje serce rozpadlo sie na kawalki, juz nie sluchalem dalej, ciagle powtarzalem tylko jedno slowo śpiaczka

Ana

Gdy budze sie oslepia mnie jasnosc, podnosze sie ale czuje sie jakas bardzo lekka, odwracam glowa i widze siebie lezaca na lozku podlączona do wielu kabelkow

Stoje i patrze, nie moge wypowiedziec slowa

Wchodzi lekarz a za nim Adam

Nie widza mnie, krzycze do nich lecz odpowiada mi cisza

Lekarz mnie bada mowi cos do Adama i wychodzi, a Adam zostaje przy moim lozku

Siada na krzeselku i lapie mnie za dlon

- Ana prosze cie, obudz sie w koncu, juz tak dawno nie widzialem twoich pieknych oczow, nie slyszalem twojego glosu, tęsknie za toba maluszku, wiem ze miedzy nami nie bylo za fajnie, co ja gadam, przeciez nawet nas nie bylo, bylas ty i ja, nadal do tego nie moge sie przyzwyczaic, kiedys miedzy nami bylo wspaniale, kochalismy sie planowalismy przyszlosc, a potem wszystko zepsulem, wiem ze sie powtarzam, juz raz ci to opowiadalem, wiem ze mnie nie pamietasz takiego jak bym chcial zebys mnie pamietala, ale nadal mam nadzieje, ze moze chodz troche ci sie przypomni.

To juz prawie miesiac, jak sobie spisz. Nie uwazasz ze juz koniec tego snu maluszku?Prosze obudz sie

Widze,ze ma juz lzy w oczach, zreszta ja tez, chwile siedzi jeszcze przy mnie a nastepnie
caluje mnie w czółko i wychodzi

Ide za nim, wychodzi on ze szpitala, chcialam i ja wyjsc, jednak nie moge, cos mnie tu trzyma, moje cialo

Wracam spowrotem na swoja sale, siadam na parapecie i przygladam sie sobie

Jestem strasznie blada, mam tluste wlosy, przez to ze od dawna nie myte, wory pod oczami i lekko zapadniete policzki

Wygladam strasznie

Wchodzi pielegniarka bada mi cisnienie i pobiera krew

Nie chce na to patrzec wiec wychodze

Ide korytarzem, w pewnym momencie mignela mi znajoma postac, kieruje sie tam, wchodze do sali a na lóżku leży blada starsza kobieta

Kogos mi przypomina, jednak nie wiem kogo

Podchodze do kartki, i czytam Katarzyna Selwer urodzona 23 Grudnia 1966r

Silne bole brzucha i wysoka goraczka

To wszystko, wiecej nic tam nie pisze, nadal nie wiem kto to jest, ale wiem ze bede tu przychodzic codziennie az sie dowiem albo sobie przypomne, bo jakas czesc mnie chce tu byc

*****
Hej kochani, pamietacie jak w pierwszej czesci w rozdziale szpital przedstawila sie Ana policjantowi?

Jak myslicie kim jest ta Katarzyna?

Wiem, rozdzial i sytuacja troche podobna do tej w pierwszej czesci, ale spokojnie, tylko w tym rozdziale, od nastepnego zacznie sie juz wszystko ukladac

Dziekuje za gwiazdeczki! ✴

Jestescie wielcy!

Kolejny rozdzial za 15✴

Wiem, ze to duzo, ale licze na wasza pomoc kochani

Jeszcze raz dziekuje! ❤

Wasza Queen!

Zakochana W PorywaczuWhere stories live. Discover now