Nadal starałaś się zakryć szyję

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nadal starałaś się zakryć szyję. Mimo, że minęło kilka dni, one wcale nie chciały zniknąć. Jedynie odrobinę zblakły, ale nadal podkład nie chciał ich zakryć.

Weszłaś do garderoby i przywitałaś się z wszystkimi. Bałaś się konfrontacji i Jiminem. Jak masz się zachowywać? Jak zareagować? 

Podeszłaś do swojego stanowiska gdzie już siedział Chim. Uśmiechnęłaś się do niego i zabrałaś do pracy.

Chłopak miał dzisiaj dużo energii ale nie dotykał cię. Tańczył na krześle, rozmawiając razem z Tae, który siedział obok.

Nagle jednak jego dłonie znalazły się na twoich biodrach i zaczął nimi poruszać.

- Tańcz z nami!- krzyknął V i złapał swoją stylistkę też nią poruszając.

Zaśmiałaś się z jego głupoty. Złapałaś ręce Jimina i położyłaś je na jego kolanach.

- Pracuje - pacnęłaś go w czoło i robiłaś dalej swoje.

Chim jednak nie zniechęcił się, złapał twoje dłonie i poruszał się z tobą w rytm muzyki. Tae zaczął śpiewać. Co za idioci.

- ChimChim puść mnie- powiedziałaś, a chłopak objął twoje nogi na wysokości kolan i przysnął do siebie ze śmiechem. - Mówię poważnie, zostaw mnie- powtórzyłaś tym razem poważnie.

- Jimin słyszałeś, nie narzucaj się - usłyszałaś głos Namjona. Chłopak puścił cię, a ty dokończyłaś swoją robotę. Chwilę później tańczył razem z V.

Zaczęłaś się z nich śmiać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zaczęłaś się z nich śmiać. Zauważyłaś jak podchodzi do was Suga, który znalazł się na poprawkach. Podszedł do chłopaków i zaczął tańczyć z nimi. Dołączył się też Jin.

Nie mogliście wytrzymać ze śmiechu, chłopcy też doskonale się bawili

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nie mogliście wytrzymać ze śmiechu, chłopcy też doskonale się bawili.

Najzabawniejsze były ruchy Sugi z których śmialiście się, a Jimin chciał je powtórzyć.

Chłopcy udzielali wywiadu, a ty z resztą siedziałaś w przymierzalni i mogłyście oglądać na żywo co się dzieje.

Byłaś w pracy to fakt, ale postanowiłaś skorzystać z okazji i trochę się przespać. Od kilku dni prawie w ogóle nie spałaś.

Położyłaś się na wygodnej kanapie i zamknęłaś oczy. Wsłuchując się w spokojne głosy chłopaków zasnęłaś.

Obudziłaś się dopiero wtedy gdy obok ciebie opadł zmęczony Kookie.

- Jak?- zapytałaś szybko się przebudzając.

- Było dobrze. Wracaj do domu i spać - rozkazał niemal ze śmiechem i poklepał cie po udzie wstając. Pokręciłaś głową z uśmiechem.

****

Nie mogłaś uwierzyć, że to robisz. Właśnie wstałaś zmęczona po wczorajszym dniu na uczelni. Jest sobota, a ty na swoje szczęście spakowałaś się wcześniej. Ubrałaś się w coś wygodnego i zwykłego.

 Ubrałaś się w coś wygodnego i zwykłego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Czekałaś na Sugę w salonie. W torbie miałaś potrzebne rzeczy, a także sukienkę na obiad. Bardzo się bałaś jak będzie wyglądać, nawet po tej krótkiej podróży. Żeby zaoszczędzić czas już teraz zrobiłaś włosy i trochę makijażu. Wystarczy dorobić ładnie oko, założyć sukienkę i byłaś gotowa. Wybrałaś prostą i zwykłą ale elegancką kreację na dzisiejszy obiad. Byłaś ciekawa jak to będzie. Suga przecież kazał ci wziąć sukienkę.

Swojego kota powierzyłaś jak zwykle w takich sytuacjach swojej sąsiadce. Miałaś do niej zaufanie, a twój zwierzak bardzo ją lubił. Z nudów zaczęłaś oglądać dramę. Nie zdążyłaś wiele zobaczyć, bo zadzwonił dzwonek do drzwi. Otwarłaś je, a w nich stał on.

- Hej, chodź- przywitał się szybko i zabrał twoją torbę do samochodu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Hej, chodź- przywitał się szybko i zabrał twoją torbę do samochodu. Zamknęłaś drzwi domu na klucz i ruszyłaś za nim.

Nadal nie mogłaś uwierzyć ze to się dzieje. Grałaś dziewczynę Sugi przed jego rodziną i właśnie zmierzałaś na obiad w jego rodzinnym mieście.

Szybko znaleźliście się na lotnisku. Postanowiłaś skorzystać z okazji dość długiego lotu. Czekała was tylko odprawa.

Gdy znaleźliście się w samolocie Suga wyciągnął swoją ukochaną poduszkę i zapiał ją w okół szyi. Ty natomiast ułożyłaś się na siedzeniu i wyglądałaś przez okno przyglądałaś się pasowi startowemu.. Moment później znaleźliście się w powietrzu.

Widok był niesamowity. Na Yoongim nie robiło to dużego wrażenia. Widać, ze podróżował tak wiele razy. Ty robiłaś to zaledwie kilka, a każdy z nich był wyjątkowy.

Oparłaś głowę o szybę i zamknęłaś oczy nie tracąc czasu. Chciałaś wykorzystać lot by trochę się wyspać. Suga tez miał taki zamiar. Chwilę później odpłynęłaś.

*

Tak bdw. Co sądzicie o Yoongim w takich włosach? ( media)

Ja je uwielbiam... W każdych go Kocham xD

Bayo <3

Prawdziwy Ty| Suga ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz