Gdy już byliśmy na górze razem z Rose wybraliśmy się na koniec barierki
Tam gdzie byliśmy tylko my- Pokazać ci coś?
- jasne
- wejdź na barierkę
- Co?? Po co
- zobaczysz
- nie ma mowy! Boje sie ..
-obiecuje że cie nie puszcze
Rose spojrzała na mnie wystraszonym wzrokiem ale mi zaufała
Powoli weszła na barierkeTroche się zachwiała ale pokazałem jej , że ją trzymam
- zamknij oczy
Nie pewnie to zrobiła , widziałem , że sie boi
- i teraz rozłóż ręce
Rose wystawiła ręce troche sie bujala na boki
Ale pochwili złapała równowage- Alex boje sie ...
- nie bój się , otwórz oczy
Rose niepewnie je otworzyła i zrobiła się cisza- i jak?
- To Cudowne !
- Podoba ci się ?
- TAK ! Czuję się jakbym Leciała !
- Mówiłem ci że cię nie puszcze
Rose zeskoczyła z barierki i obróciła się twarzą do mnie .
Cały czas się śmiała
Patrzyliśmy sobie w oczy
Nagle Rose spoważniała
Myślałem że coś zrobiłem źle i puściłem jej talię chciałem się trochę cofnąć bo może poczuła się nie dziwnie
Nagle Rose położyła dłoń na moim policzku
Zaczeła powoli zbliżać się do mnie ustami .
Jej usta dotknęły moich ..
znów położyłem dłonie na jej tali i zacząłem ją całować
Było Cudownie..
po jakimś czasie musieliśmy się zbierać schodziliśmy o wiele szybciej niż wchodziliśmy gdy wróciliśmy do osierodka .
Niestety przez Johna nie miałem na czym spać wiec poszedłem do Rose
CZYTASZ
ʙᴀᴅ ʙᴏʏ:")
Teen Fiction,, To sprawia , że płaczę. Lub może płaczę z innego powodu. Trudno powiedzieć , kiedy setki emocji zlały się w jedno. "