Q&A

811 16 4
                                    

Było tylko kolka pytań, więc specjal będzie dość krótki.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


To zaczynamy!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

To zaczynamy!

Lucy:*wchodzi do salonu, gdzie są inne Creepypasty* Uwaga, uwaga!!! Dzisiaj zastąpię autorkę, która chciała wstawić Q&A ze Strasznym Makaronem...
Jeff: *bezceremonialnie przerywa* A dlaczego z nami?
Lucy: Bo tak chciała Autorka, a tobie nic do tego! *wystawia język* A więc...
Liu: Nie zaczyna się zdania od "więc"!
Lucy: Cichaj! Ja mówię po swojemu! Em... Na czym ja skończyłam... A tak! Pierwsze pytanie od SatoShin, a raczej od Bianci, która prosiła bym zapytała za nią.. Ben czy przeproszenie mnie to taki problem? Zwykłe przepraszam wystarczy... Serio jeszcze jej nie przeprosiłeś?!
Ben: No... Tak jakby nie wiedziałem jak...
Lucy: To do jasnej ciasnej rusz swój skrzaci zadek i idź ją przeprosić!!!
Ben: Mam nadzieję, że mnie nie zabije... *idzie do pokoju Bian jak na skazanie*
Lucy: *przez chwilę go obserwuje* Ok... Następne jest do Niny... Czemu lecisz na Drzewa de Kibela?
Nina: Nie obrażać mi Jeffusia! *przytula go, a raczej zaczyna dusić xD* ([*] dla Jeffa) A wracając do pytania... BO JEFFUŚ JEST FAJNY I PIĘKNY I MĄDRY I PIĘKNY I WYSOKI I PIĘKNY! Mówiłam, że jest piękny..? I jeszcze... *Lucy zakrywa jej usta ręką*
- Ok... Chyba każdy zrozumiał, prawda?
Wszyscy: *kiwają głowami na tak*
Lucy: Kolejne dwa pytania od Jul_The_Killer_69 To zaczynajmy... Jeff, jak myślisz? Dogadywalibyśmy się i czy byś mnie polubił?
Jeff: Hmm... Raczej tak ^^ Tylko zabierz ode mnie Ninę!
Nina: *wściekła* Przez nią Jeffuś mnie nie lubi! *idzie do drzwi* Idę ją zabić!
Lucy: Nie polecam... Autorka się wścieknie i się ciebie pozbędzie, bo jej czytelniczkę zatłukłaś...
Nina: Ja się jej nie boję!
*magiczny dymek, z którego wyłania się wśniekła autorka*
Autorka: Mówiłaś coś?
Nina: Eee... *siada grzecznie na kanapie*
Autorka: No właśnie...  😠 Aby mi któreś tknie czytelników, to rzucę na pożarcie pewnemu zboczeńcowi z mojej klasy!!! *znika w magicznym dymku xD*
Lucy: Autorki się nie denerwuje... A wracając do pytań... Tym razem do Bloody Paintera. Co sądzisz o związkach homoseksualnych?
Helenka: Nic specjalnego. To też ludzie, którzy mają uczucia i nikt nie powinien się z nich naśmiewać...
Slenderman: Czyli mamy tu kogoś mądrego...
Lucy: Ej! A ja i Bianca?!
Wszyscy: A my?!
Slender: No dobra... Jest kilka mądrych osób, ale nie powiem kto to! -,-
Lucy: Ok, ok... Jest jeszcze jedno pytanie i to od...


















Lucy: Autorki!!! Yay! Czy lubicie czytelników?
Wszyscy: TAK!
Lucy: To koniec na dzisiaj. Może Autorka-chan zrobi jeszcze jakiś specjal... Pa!

***
Ok.. Jak się podobało? Mam nadzieję, że chociaż się uśmiechnęliście czytając to...
Sayōnara! ^^

Creepypasta Zodiacs PlWhere stories live. Discover now