rozdział 31

140 9 3
                                    

~rozdział 31~
Chłopak wziął torbę i wyszedł z domu.
Postanowiłam zadzwońic o Stasia, odebral i powiedziała że zaraz przyjdzie. Usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor, nic ciekawego tam nie leciało. Zadzwonił dzwonek do drzwi więc poszłam otworzyć.
- Hej księżniczko - Staś podszedł i mnie przytulił.
- Hejka - również przytuliłam chłopaka
- masz zimne ręce - Stasiu wziął mi rękę
- to wchodź do domu - puściłam chłopaka
Weszłam pierwsza a Staś rozebrał się i wyszedł.
- co robimy? - zapytał
- a co chcesz?
- no to chodź na górę.
Podeszłam do drzwi i zakluczyłam. Poszłam za Stasiem do góry. Stasio usiadł ja łóżku i popatrzył się na mnie.
- oglądamy coś? - zapytał znudzonym głosem
- tak, a czemu masz taki chumor?
- bo mam poczucie winy przez tą dziewczyne
- nie martw się nią, przecież coś obiecałeś
- no tak, nie będę o niej gadał
Nagle ktoś zapukał do drzwi. Zbiegłam na dół i otworzyłam.
- Hej córcia
- cześć mamo
Mama weszła do domu a razem z nią Szymon u jakiś nieznajomy chłopak
- kim on jest mamo? - zapytałam i popatrzyłam się na chłopaka
- to twój przyszły brat
- jak to przecież mam brata?
- normalnie idźcie na górę pokaż mi pokój
- który?
- żółty
Ruszyłem wkurzona w stronę schodów, nie wiedząc co się właśnie dzieje
- Hejka - łagodnym głosem powiedział chłopak
- Hej, powedz mi chociaż jak masz na imię?
- jestem Alan a ty Martyna?
- tak, tam jest twój pokój - pokazałam rękę na duży pokój
- dziękuję
- możemy pogadać?
- tak
- to chodź do pokoju
Weszłam do pokoju w którym miał zamieszkać Alan.
- wieczorem pogadamy poważniej bi teraz jesr u mnie chłopak
- a o co chodzi?
- mojej mamy wiecznie nie ma. Mam nadzieję że nie jesteś konfdentem bo robię czasem dziwne rzeczy a mama nie mósi wiedzieć
- nic nie będę mówił
- dziękuję a teraz idę
- papa
- pa - wstrząsnęłam drzwi i wyszłam
        OCZAMI ALANA
Mam nadzieję że nie będzie jak zawsze. Trafiłem do takiej cudownej rodziny chyba że Martyna mnie już zaklepuje.

              Mój świat
Weszlam do pokoju a na łóżku siedział Staś.
- co się stało księżniczko?
- nic - usiadłam na łóżku
- powedz kochanie
- Mam brata
- no wiem, Szymon jest spoko
- nie chodzi o Szymona tylko o to że jest tera Alan
- mów od nowa bo nie rozumiem
- moja mama do domu przywiózła do domu chłopaka z domu dziecka i ma to mieszkać
- nie wkurzaj się - Staś przytulił mnie
- nie da się tak
- nie myśl o tym
- pogadam z nim wieczorem

Inne życie / Staś Janiszewski (Zawieszone)Место, где живут истории. Откройте их для себя