rozdział 20

168 9 0
                                    


- nic chcieliśmy zobaczyć co robicie
- siedzimy i gadamy
- co wy tak wszysty bez koszulek?
- bo gorąco.
- dzisiaj mamy i tak za dużo widoków
- tia - zaśmiała się Roksana
- to my wam nie przeszkadzamy.
- nie przeszkadzasz
-dobra idę papa aniołeczki
- papa idziemy
Wyszliśmy  z pokoju
- idę do Nataszy
- to ja idę z tobą - powiedział Michał
- Staś idziesz? - zapytałam
- idę - odpowiedział chłopak
Poszliśmy do pokoju Nataszy.
nie nudzi ci się samej? - zapytałam
- nie, czekałam na Michała
- ja już idę, przyjć zaraz - powiedział Staś
- okej, zaraz przyjdę - zaśmiałam się
Staś sobie poszedł do pokoju a ja czułam że coś jest nie tak
- co się stało? - zapytałam
- tak, ale nie chcę o tym rozmawiać
- idę na chwilę do Stasia - powiedział Michał
- powiesz mi?
- jeśli chcesz
- chcę wiedzieć
- coś czuję że nie pójdzie z Michałem
- dlaczego?
- coś się nie kleji
- o jejku, wy razem słodko wyglądacie
- może się ułoży
- napewno, porozmawiaj z nim.
- boję się
- nie masz czego, Michał napewno zrozumie
- no dobra, ja idę - przytuliłam Natasze
- papa
Poszłam do mojego pokoju. Chciałam pogadać z Michałem
- mogę Ci coś powiedzieć? - zapytałam Michała którego spotkałam po drodze
- tak, o co chodzi?
- bo Natasza twierdzi że nie chcesz z nią być
- jak nie? to jest mój skarbek
- oo słodko, porozmawiaj z nią, ona jest dlatego taka inna
- teraz mi smutno
- nie bądź smutny - przytuliłam Michała
- Mam być z nią szczery?
- tak
- dziękuję Ci że powiedziałaś.
- nie ma za co. idę do Stasia
- dobranoc
- dobranoc
Poszłam do Stasia.
- Hej - powiedziałam
- Hej
- dalej chcesz gadać?
- tak 
- niech ci będzie
- poczekaj zaraz przyjdę
- Gdzie idziesz?
- coś muszę zobaczyć
- okej
Poszłam pod pokój gościnny gdzie był Michał z Nataszą. Zajrzałam przez dziurkę od klucza. I cicho zapytałam. A przez szpare zobaczyłam że rozmawiają i trzymają się za rękę. Zapukałam do drz
- proszę
- co tam aniołeczki?
- a wszystko super - powiedział Michałek
- widzę że się chumorek poprawił
- tak- powiedziała Natasza
- idziesz na ten koncert?
- przecież razem idziemy
- masz m&g?
- tak
- ja nie zdążyłam
- Będę ci nagrywać
- Mam już kamerzystke
- a to spoko, już idę gadacie sobie
- widzimy się rano
Poszłam do Stasia i usiadłam na łóżko
- ooo - Staś wskoczył na mnie
- która godzina?
- 02:54
- już?
- no późno trochę
- zaraz będzie godzina duchów
- boisz się?
- trochę, zawsze widzę jakieś twarze
- dziś możesz widzieć moją
- Jezu Staś - zaczęłam się śmiać
- ze mną nie możesz się bać
- wiem, mogę Ci zrobić koczka?
- możesz
-Idę po gumeczki 😏
-czekam
Wzięłam gumki i zaczęłam czesać Stasia.
- jak ci się podoba twój kok? - zapytałam śmiejąc się
- bardzo piękny.
- bo mój - uśmiechnęłam się
- idę zdjęcia robić
- ty lepiej musically nagraj
- no właśnie, spadłem na 6 miejsce
- słabo, idź nagraj
- chcesz ze mną?
- mogę nagrać
Na graliśmy kilka musically i zrobiłam duety z ludźmi na Stasia koncie
- ja miałem duety robić - chłopak się zaśmiał
- już za późno
- ile zrobiłaś?
- dużo
- bardzo się będą cieszyć
- na pewno - nie mogłam powstrzymać śmiechu
- masz fejm jak ja - zaśmiał się Stasiek
- nagraj że mną takie słodkie musical.ly
- jakie?
- wskoczysz mi na barana
- chcesz się połamać?
- z tobą zawsze
- niech ci będzie
Zaczęliśmy nagrywać nasze "słodkie musical.ly" w którym się wywaliłam
- wstawiamy to? - zapytał Staś
- czemu nie? będzie beka
- dobra, oznacz mnie tam
- spoko
- idziemy lulać za chwilę?
- tak, muszę się na koncert przygotować
- no ja też
- dobranoc misiu
- dobranoc kotek 😻🙈 - Staś się do mnie przytulił i zamknął oczy.
Poszliśmy spać.
        [godzina 09:46]
- Stanisław wstawaj! - krzyknęłam
- głowa mnie boli
- to te picie co się nim oblałeś?
- nie, jak chodzę późno spać to boli
- chodź idziemy coś zjeść
- tak
- zaraz do ciebie dojdę, idę im powiedzieć
- okej
Staś poszedł na dół do kuchni a ja po resztę. Zeszłismy do Stasia.
- jak się spało? - zapytałam
- nam dobrze - zaśmiała się Roksana
- ty coś krecisz
- wcale nie - podział Natan
- co będziesz robić w środę?- zapytała Roksana
- raczej będę ze Stasiem
- ja o tym nic nie wiem - uśmiechnął się Staś
- już wiesz
- idziemy do Mc? - zapytałam
- tak - powiedział Michałek
- dobra widzimy się w złotych, idę się ubrać
- idę z tobą - powiedział Stanisław
- okej
Poszliśmy ze Stasiem do mojego pokoju.
- idę się ubrać - powiedziałam
- Gdzie są moje spodnie?
- a skąd mam wiedzieć

Inne życie / Staś Janiszewski (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz