~14~

126 8 2
                                    

Kame POV:
Od ostatniego czasu dużo czasu zaczynam spędzać z Hirokim. Dzięki temu spędzam więcej czasu z moimi kuzynami.
Chyba Arisu miała rację, Hiroki zmienia mnie na lepsze.
Teraz siedziałam w swoim pokoju z Arisu, Akane i Ritsuką. Wtedy weszły Yuzuki, Amaterasu i Ayame.
-Cześć dziewczyny.
-Hej kochane. Idziemy do lasu na spacer z chłopakami. Chcecie iść z nami?-Dziewczyny się zgodziły, ja w sumie też. Czemu nie?
Po kilku minutach byłyśmy gotowe i wyszłyśmy na zewnątrz gdzie czekali już chłopcy.
-Cześć dziewczyny.-Chłopaki się z nami przywitali i my również.
-Wow.... Kame też z nami idzie?-Haru zdziwiony zapytał na co z uśmiechem przytaknęłam.
-Świetnie wyglądasz Kame-chan.-Hiroki mnie skomplementował na co się  zarumieniłam i podziękowałam.
-Na co jeszcze czekamy? Idziemy.-Shiki wziął Ritsukę za rękę i poszliśmy w kierunku lasu. Obydwoje byli zarumienieni, coś czuje, że będziesz z nich ładna parka.
♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢
Akane POV:
Tak się cieszę, że między Shikim a Ritsuką jest coraz lepiej. Mam bardzo dobre przeczucia, Arisu również.
Chodziliśmy dość długo, ale ciekawe rozmowy w naszym towarzystwie sprawia, że nie jest nudno.
-Kyaaa!-spadłam jak długa na przód czując ból w lewej nodze. Pozostali podbiegli do mnie by sprawdzić czy wszystko w porządku. Umi sprawdził moją nogę, o cholera jest skręcona.
-Aki, weź Akane na ręce. Nie może się przemęczać.-Umi wydał rozkaz bratu i brązowowłosy bez gadania wziął mnie na ręce na styl panny młodej i ruszyliśmy w drogę.
-Dziękuję ci Aki-kun.-podziękowałam zarumieniona chłopakowi i pocałowałam go lekko w policzek.
-N-nie ma za co Akane-chan.-odpowiedział z lekkim rumieńcem i skupił się na drodze.
Ja... naprawdę jestem zakochana w chłopaku. Ale nie wiem czy on czuje do mnie to samo. Ja jestem córką Laito Sakamaki, a on jest synem Subaru Sakamaki. Gdyby wujek Subaru się o tym dowiedział to mój ojciec skończył by w szpitalu na cały miesiąc.
♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢
Akatsuki POV:
Po pół godzinnej wędrówce zatrzymaliśmy się w sercu lasu. Wyjęliśmy koce i jedzenie, pora na piknik.
Wziąłem koc i razem z Akane usiedliśmy jedząc truskawki. Kiedy tak patrzyłem na Akane wyglądała naprawdę ślicznie. Ja nie wiem sam co do niej czuję. Ale już chyba wiem, kocham ją.
Sam nie wiem czy czuje do mnie to samo, która dziewczyna chciałaby kogoś takiego jak ja.
-Dzisiaj jest naprawdę piękna pogoda, prawda Aki-kun?-z myślenia wyrwał mnie głos dziewczyny.
-Tak! Jest naprawdę piękna.-szybko odpowiedziałem. Nagle mój wzrok przykuł nie dopięta koszulka Akane. Zobaczyłem jej czerwony, koronkowy stanik. Poczułem gorące rumieńce na policzkach, o rany Aki. Gdybym się nie znał sądziłbym, że zaczynam upodabniać się do wujka Laito.
Akane czuła, mój wzrok na sobie.
-A-aki-kun?! Co ty robisz?!-Akane szaleńczo się zarumieniła i krzyknęła zażenowana.
-O mój boże przepraszam!-dziewczyna dopięła koszulkę i wróciliśmy do jedzenia. Potem spokojnie na luzie zaczęliśmy normalnie rozmawiać.
Umi i Yuzuki czytali książkę, Shiki i Ritsuka grali w berka, Arisu spała, Hiroki i Kame słuchali muzyki, Amaterasu i Haru rozwiązywali krzyżówki, a Ayame i Hayato śmiali się i wygłupiali.
♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢
~Kilka godzin później~
Akane POV:
Wróciliśmy wszyscy do domu i każdy udał się do swoich pokoi. Akatsuki zaniósł mnie do mojego pokoju i położył na łóżku.
-Dziękuję ci jeszcze raz Aki-kun.
-Nie ma za co.-odpowiedział i gdy miał wyjść złapałam go za rękę, że odwrócił się do mnie.
-Co się stało?-spytał i usiadł obok mnie.
Nic powiedziałam tylko wpiłam się w jego usta. Kiedy się oderwałam zamknęłam oczy i jeszcze bardziej się zarumieniałam.
-Przepraszam za to!-ukryłam twarz w rękach i karciłam się w myślach.
♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢♢
Akatsuki POV:
Był bardzo zaskoczony pocałunkiem Akane. Wyglądała tak uroczo i niewinnie kiedy była taka zarumieniona. Teraz wiem co naprawdę czuje do mnie Akane.
Złapałem dziewczynę za nadgarstki i przygwoździłem do łózka.
-Aki-kun? Co ty robisz?-zapytała, a ja przybliżyłem się do niej.
-Nie mogę dłużej czekać.-powiedziałem i lekko ugryzłem dziewczynę pijąc jej krew. Słyszałem jęk dziewczyny z przyjemności, chyba się jej to podoba.
Kiedy oderwałem się od szyi Akane pocałował ją lekko w usta. Po nie całej minucie odwzajemniła pocałunek i stał się bardziej namiętny. Pomogłem dziewczynie wstać do pozycji siedzącej, położyła mi ręce ma szyi, a ja objąłem ją w talii.
Kiedy skończyliśmy się całować mocno przytuliłem Akane co odwzajemniła.
-Kocham Cię Aki-kun. Tak bardzo mocno.
-Ja ciebie też Akane-chan. Najbardziej na świecie.
💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖
Witam kochani.
Mamy więc już dwie, oficjalne pary:
❤Shin x Arisu❤
❤Akatsuki x Akane❤
Jak myślicie czy Subaru i Laito zaakceptują związek swoich dzieci....?
Szczerze mówiąc mam nadzieję, że Laito nie skończy w szpitalu po jego rozmowie z młodszym bratem.
Miłego dnia kochani~

Luna Night

《Diabolik Lovers || Next Step》[ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now