3

13.2K 597 190
                                    

- Kogo mam narysować?!

- BTS.

- Kogo?

- Spójrz w lewo.

- Dziś są wszyscy zajęci, ale od jutra mają wolniejszy grafik, sama wybieraj kogo akurat chcesz rysować

Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.

- Dziś są wszyscy zajęci, ale od jutra mają wolniejszy grafik, sama wybieraj kogo akurat chcesz rysować. Tylko pamiętaj by się ich spytać, czy mają akurat w tej chwili czas dobrze. Jeśli będziesz miała pytania dzwoń śmiało albo pytaj się bezpośrednio chłopaków.

- Dobrze wujku, a co do formy rysunków...

- To już zostawiam tobie, ważne byś pamiętała, że to będą prezenty dla wylosowanych osób, więc muszą być... odpowiednie. - uśmiechnął się do mnie.

- Oczywiście, nie zawiodę Cię. To ja już pójdę, miłego dnia Wujku. - Nie mogłam się powstrzymać, pobiegłam i go uściskałam. Przez chwilę był zdziwiony, ale odwzajemnił uścisk.

Czekałam, aż przyjedzie winda, a w głowie już układam sobie co mam jutro ze sobą zabrać. Tak się zamyśliłam, że nie zauważyłam osoby stojącej koło mnie. Wsiadłam do windy, wcisnęłam przycisk i oparłam się o ścianę windy. Zamknęłam oczy i pogrążyłam się w myślach.
Nagle winda stanęła i zgasło światło, boję się ciemności, więc to nie była wymarzona sceneria. Szybko podbiegłam do panelu i nacisnęłam guzik alarmowy.

- Hallo, hallo winda stanęła. Jest tam ktoś!

- Już sprawdzam, proszę o cierpliwość.

Jaką cierpliwość?! Ja się duszę, serce mi wali, a skronie oblewa zimny pot.
Boję się.
Ciemno, zbyt ciemno.
Opierając się o ścianę zsuwam się na podłogę, uginam kolana i chowam w nich twarz.
Mamo...

- Wszytko w porządku? Hej co ci jest, źle się czujesz? - jak z oddali usłyszałam głos nad sobą. Już go gdzieś słyszałam.

Haven ¦ Jimin BTSWhere stories live. Discover now