21

2.2K 188 86
                                    

@KakaSzczur jako Yoongi & Hoseok :3

@Avangeee jako Jeonggukie & Taehyungie :)


Wstęp do Endlessly przeczytany? :P

~~~~~~~~~




Hoseok:

Dwa lata od debiutu, a ja ciągle nie mogę uwierzyć, że spotkało mnie szczęście w postaci spełnienia swoich marzeń. Byłem tancerzem, raperem, idolem. A przede wszystkim – byłem z chłopakiem, w którym się zakochałem... Park Jimin – urocza kulka, którą kochałem, odkąd pierwszy raz go zobaczyłem. Połączyła nas wspólna pasja do tańca, godziny spędzone na sali ćwiczeń. Mogłem obserwować jak przez cały ten czas zmienia się jego ciało, jak zrzuca zbędne kilogramy, a nabiera mięśni. Podobał mi się bez ABS-ów i z nimi. Nie pamiętam nawet ile razy zdarzyło się, że przez to gorące ciało i przystojną twarz musiałem zniknąć na chwilę po występnie lub przed, by ulżyć sobie z powodu tego widoku. Jedyne, co mnie bolało to to, że Jimin wszystkich traktował jak zabawki. Ciągle szukał okazji do szybkiego numerka – obojętnie z kim, chłopak, czy dziewczyna. Dlatego nigdy nie liczyłem na to, że potraktuje mnie poważnie. Nawet, gdy zapytał, czy spędzę z nim noc, wiedziałem, że jestem tylko kolejnym trofeum do kolekcji. Oczywiście to ja od początku byłem aktywem. A młodszemu tak się spodobała moja energia, która brała się głównie z mojego skrywanego uczucia, że chciał więcej i więcej. I tak, kilka stosunków później, odważyłem się, by mu wyznać prawdę. Powiedziałem mu wprost, że go kocham. Pamiętam to doskonale. Siedzieliśmy sami na sali ćwiczeń po skończonym treningu, rozmawiając o tym, że chciałbym kiedyś uczyć tańca następne pokolenie idoli. On śmiał się, że powinniśmy to robić razem, bo przecież zgrana z nas para. I wtedy to wyznanie, zupełnie bez kontroli, opuściło moje usta. Początkowy szok bruneta zmienił się w szeroki uśmiech. Powiedział, że jeszcze nie może mi odpowiedzieć tego samego tak na sto procent, ale zaczyna czuć do mnie coś więcej i moglibyśmy spróbować, jako prawdziwa para. Godzinę później byliśmy w hotelu, spędzając tam czas, który powinniśmy trenować. To była chyba najgorętsza noc między nami.

Z początku wszystko układało się dobrze. Uczucia Chima były świeże, mogłem się nim cieszyć niemal cały czas. Ale w końcu postanowiłem przyhamować z powodu obowiązków. Razem z Namem musiałem pracować nad tekstami, rzadko interweniował w to Suga, który raczej tworzył sam. I tak namiętność między nami trochę przygasła. Już nie kochaliśmy się w każdej wolnej chwili, a w końcu zaczęło być tak, że nie robiliśmy tego nawet z tygodniową przerwą. Pojawiły się kłótnie o bzdury. Jiminnie stał się drażliwy, a ja bałem się tego, że w końcu mi powie, że powinniśmy się rozstać. Więc uciekałem. Uciekałem od rozmów, wmawiając sobie, że wszystko jest przecież w porządku, że to tylko niegroźne spięcia, jak w każdym związku. Ale niestety. Prawda była taka, że z powodu mojej głupoty i jego charakteru, byliśmy coraz dalej od siebie.

Wyjazd do rodziny potraktowałem jako czas na przemyślenie tego wszystkiego. A przede wszystkim potrzebowałem rady mojej ukochanej siostry. Wyszedłem z nią na długi spacer, w czasie którego mogłem opowiedzieć Jiwoo o moich obecnych problemach. Niezawodna dziewczyna jak zawsze podpowiedziała mi najprostsze, a zarazem najtrudniejsze rozwiązanie – „porozmawiajcie o wszystkim". To, od czego tak bardzo uciekałem, musiało się w końcu stać. Jednak poczekałem jeszcze z powrotem do dormu, by móc sobie wszystko dokładnie ułożyć.

I tak spędziłem noc – myśląc o tym, co zrobiłem źle, za co muszę przeprosić Jimina. Dopiero następnego dnia, w drodze do Seulu, przespałem się trochę, a będąc już pod drzwiami naszego zespołowego mieszkania, wziąłem głęboki wdech.

"Affliction" - Yoonkook, VreneWhere stories live. Discover now