12. Inne charaktery

1K 75 67
                                    

-Bill, jak chcesz iść sobie z tymi swoimi kolegami, to sobie idź. Wolę zostań z nim.- powiedziałam.

Bill popatrzył się ze złością na Willa. A Will na Billa ze strachem. Wiedziałam, że zaraz stanie się coś złego. Bill podniósł Willa do góry i rzucił nim o ziemię. A wiecie co Will zrobił? Rozpłakał się.

-Nadal chcesz zostać z tą ciotą? Czy wolisz z prawdziwym mężczyzną. Takim jak ja.

Zdałam sobie sprawę, że mają całkiem inne charaktery. Bill jest sadystą, a Will jest wrażliwy.

-Prawdziwym mężczyzną? Takim, którym znęca się nad słabszym? Taką osobę nie można nazwać mężczyzną. Jakbym miała wybór to bym została. Ale, że jestem zmuszona do bycia twoją dziewczyną to idę z tobą. Ale twój brat idzie z nami. Pacz ja niego. Wstydź się! Biedaczek żre gruz..- No to się rozgadałam. Will faktycznie wpieprzał piach.

-Serio chcesz iść z tym patafianem?- zapytał Bill.

-Tak, serio. Idziemy bo się jeszcze rozmyśle.

Poszłam jeszcze podnieść Willa z ziemi.

Wszyscy razem weszliśmy dla środka. Bill trzymał mnie za rękę, co wydawało mi się okropne. Spojrzałam na zegarek, który wskazywał 19.. Ugh.

Postanowiłam się nie nudzić i zamówiłam sobie wino. A raczej to Bill mi zamówił, ale ja chciałam. Po wypiciu dwóch kieliszków poszłam do łazienki.

Po załatwieniu swoich potrzeb fizjologicznych postanowiłam posiedziec jeszcze trochę w toalecie. Czas mi szybciej zleci.

O 20:47 (zegarek w telefonie, tak bardzo) usłyszałam trzask i ciche szlochanie. Wybiegłam z toalety sprawdzić co się dzieje.

Wiecie co ja zobaczyłam? Bill znęcał się nad Willem. Rzucał nim po podłodze i bił. To Will szlochał.

'On go zaraz zabije' pomyślałam. 'Trzeba zadziałać'

Stanęłam przed Willem. Bill nagle powstrzymał cios.

-Gdzieś Ty była przez 1,5 godziny?! - krzyczał.

Nagle obraz się urwał...

Kolejny rozdział. Postaram się częściej rozdziały dawać. Do następnego 😍 Papa 😘😚

Niewolnica DemonaWhere stories live. Discover now