Rozdział 28

159 10 0
                                    

-Chce się z Tobą kochać... - odpowiedziałam, a na jego twarzy pojawiło się zdezorientowanie i uśmiech.

-Napewno? - zapytał patrząc w moje oczy, a ja zatakowałam jego usta.

-Jeszcze pytasz? - zapytałam na co się zaśmiał.

Wskoczyłam na Bradda oplatając go nogami w pasie i całując...
Od razu zaprowadził nas na górę, a ja moja odwaga sprysła, co doszczegł Bradd.

-Spokojnie, nie bój się, będę delikatny. - powiedział zakładając (prezerwatywe xd) na swojego (wiecie xddd) nagle wchodził we mnie... Na początku poczułam ból, a potem rozkosz, nadal nie mogłam uwierzyć, że właśnie to robię z Braddem... Tym Braddem, który kiedyś mnie nienawidził, a teraz? Nie wiem co do mnie czuję... Ale ja wiem, że go kocham... I chyba tak zostanie.






~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej! Hejo! Tu macie jakiś dupny Rozdział, który przed chwilą napisałam. Ps. Następne rozdziały będą pełne kontrowersji, takie info jakby co.

Bayo
Patricia

Myśląc SercemWhere stories live. Discover now