Pierw chciałam przeprosić za przekleństwa kture tu wylonduja
Predaking poprosił shodzwafewa o to by wgrał mu jeszcze trzy postacie które mogą mu się przydać na pewno nic nie powiedział tylko kiwną głową zabrał się za pracę wgrał mu smoka , lisa , wilka i wampira po dobrej godzinie wszystko było gotowe czekali by on obudził się i jak na zawołanie on zaczął powoli otwierać optyki zobaczył koło siebie predaking i schodzwafewa patrzących z ciekawością nagle zapytał
Co się tak patrzycie -spytał ich
Wiesz może lepiej zobacz w lustrze jak teraz wyglądasz -wskazał mu lustro koło jego koi wstał z niej i spojżał się w lustrze szok go nastał był jak predaking postanowił że zapyta
Kto to zrobił -warknął na nich
Predaking -zwalił na niego winę
Predaking ty ...-na początku nic noe powiedział ale tego nie spodziewali -ty sukinsynie ,piepszony idioto dlaczego mi to zrobiłeś debilu piepszony -to ich zaskoczyło trochę ale shodzwafe zastygl w miejscu nawet nie poruszył
Zrobiłem to by mieć ciebie jako predakinga jesteś jeszcze wampirem i lisem -wytłumaczył mu
Zrobiłeś mi nie miłą niespodziankę kółku durny -był tak wściekły ze to było widać dosłownie . Starscream miał zaciśnięte serwy jakby chciał kogoś udusić naprawdę , gdyby megatron o tym dowiedział juz by mieli awanturę i to bardzo durza nagle wpadł na mały pomysł jego uśmiech nagle pojawił na twarzy nie spodziewanie ale nagle zacza znowu klnąc na nich od najgorszych nawet nie wiedzieli, że połowę statku i megatron patrzą się na drzwi laboratorium czasami na siebie słuchać było jak starscream klną na predaking i shodzwafewa od najgorszych ...
CZYTASZ
To nie jest jeszcze koniec!!!
FanfictionMam nadzieje, że wam się spodoba to zmienione opowiadanie :)