Statek kosmiczny

41 0 0
                                    

(Nemezis )
Megatron został poinformowany o ogromnych złożach energonu wysłał tam dron by zebrali ten energon nic nie zostawiając autobotom ale niewiedział ze byli wcześniej od nich w mignieniu oka oni szybko w lecieli do jaskini gdzie było bardzo duże złoże energonu. Zabrali się do pracy w wydobywaniu go i mieli nadzieję że bardzo durzo go zbiorą i starczyło by im na praktycznie wiele lat . Z uśmiecham na twarzy patrzył się ją jego ludzie pracują ciężko na wydobycie energonu i zaworzac na statek prosto do ładowność energonu miał taką nadzieję że nic się nie wydarzy .

(Baza autobotuw)
Miko chodziła po całej bazie nie wiedząc co zrobić ze sobą w końcu postanowiła ze wyjdzie i przewietrzy się i tak zrobiła wpisała współżędne tam gdzie chciała pójść przeszła przez most ziemny I znalazła się w niezawielkim lesie poszła tym lasem i znalazła bardzo durza jaskinie wchodząc tam zagłenbiła się coraz bardzie a nie znalazła coś dziwnego kiedy podeszła bliżej znalazła ogromny statek kosmiczny większy od nemezisa z ciekawości poszła do statku ktury tam był wyglądał jak nowy wyglądał jak statek kosmiczny w kturym przyleciały żona optimusa , nightstar , siostry arcee kture gdzieś poszły i dzieci optimus nigdy nie zapomni jak ucieszył się kiedy jego córka wróciła całą i zdrowa ... Miko weszła do statku kosmicznego było strasznie ciemno starała się znaleść coś co oświetli cały statek kierowała się swoimi optykami znalazła tabliczkę na kturej pisało światło na zewnątrz i wewnątrz otwarła i pochwili cały statek wewnątrz zaświecił się ściany były biało czarne tak jak drzwi postanowiła się przejść znała windę i nacisneła przycisk na sam dół . Po ziechaniu miała szczęście ze była sprawna wyszła i przeszła się po ostatnim piętrze jaki był rozejrzała się i było 200 bardzo dużych changarów w kturym by się zmiescilo bardzo durzo energonu ,wróciła do windy z 4 piętra poszła na 3 piętro tam było 200 takich prawie samych changarów nic ciekawego tam nie było wróciła do windy pojechała nią na 2 piętro zastanawiając się dlaczego ich jest tak durzo na drógom piętrze było 300 changarów nerwy miko powoli pószczaja policzył ze wszystkich changarów było 700 wielkich changarów miko była tak głenbokich myślach ze nie zauwarzyła jak winda się zatrzymała i otworzyły drzwi bardzo szybko wyszła i patrzała się co jest na tym piętrze 300 pokoi , 1 ogromne pomieszczenie w kturym by znalazła się cała med zatoka ratcheda , jedno pomieszczenie kontrolne i sala tronowa patrzyła się wszędzie gdzie tylko się da póki nie usłyszała jak ktoś idzie w jej stronę miko przyjęła poze do walki mówiąc

Kim jesteś -warkneła na nieznajomego ktury wyszedł z innego pomieszczenia wyszedł jakąś dziewczyna miała zielony lakier z białymi paskami kiedy ona zobaczyła miko uśmiechneła sie

Spokojnie nie zrobię ci krzywdy jestem Luna czekałam na ciebie miko Nakadio -powiedziała femme

Skąd znasz moje imię -zapytała sie ze zmieszaniem

Ja wszystko wiem -zasmiala się -chodz zemną nie buj się mnie nie zrobię ci krzywdy  -poprosiła ją

Miko z niepewnością poszła za luną ktura zaprowadziła ja do innego pomieszczenia stała przy jakieś półce chwyciła za coś i wróciła stając koło miko mówiąc :

Miko ja ciesze się z tego że ty tu jesteś naprawdę -ucieszyła się

Dlaczego -zapytałam się

Bo muj czas dobiega końca i chciałam bym żebyś się za opiekowała moim statkiem tu masz wszystko co potrzebne by zająć się statkiem bo jesteś początkowa spokojnie jest nowy zawsze latałam nim marzyłam o tym by kiedyś ten statek był szkołą dla sparklinguw -powiedziała ze smutkiem

Co to sparklingi -zapytała sie

Ah pewnie ci twoi koledzy nie wytłumaczyli ci nic prawda -zapytała sie pokiwałam znacząco głową luna zaczęła mi wszystko tłumaczyć od musujących do interfejsu ja tam stałam i słuchałam nie wiedziałam wszystkich żeczy nawet zastygla w miejscu kiedy powiedziała mi ze żyje ponad 19 tysięcy lat stałam tam i niewiedziałam co miałam zrobić kiedy skończyła tłumaczyć spojrzała się na mnie mówić

Teraz rozumiesz -zapytała sie luna

Tak wiem wow -powiedziałam zaskoczona

Tak wiem teraz statek należy do ciebie możesz zrobić z nim co zechcesz , zrobisz z niego szkole , statek obronny na wojnę lub do przewożenia najróżniejszych żeczy pamiętaj o tym miko o ten statek trzeba dbać bo może być przekazywany z pokolenia na pokolenie -powiedziała dając mi w serw papiery do statku kontynuowała muwić -w tym masz wszystko patrzebne do przebudowy statku i do nazwania go jak ci się tylko podoba tylko dbaj o niego obiecał mi ze będziesz dbała o niego -zapytała sie teraz z łzami w optykach

Obiecuje ci statek będzie w dobrych serwach będę o niego dbała jak tylko mogę -obiecała miko

Dziękuję -to było ostatnie słowo jakie było zanim rozpłynela się nagle konputer powiedział

Niski poziom energonu -powiedział komputer

Niski poziom energonu szybko rozwinęłam papiery które miałam i pisało tam ze statek potrzebuje 100 kostek energonu do silnika i psem kostki będą wychodziły z drugiego końca silnika . Miko przeglądała wszystkie papiery znalazła jeden na którym pisało
Nazwa statku , do czego będzie używany , opis , data i wiele innych rzeczy pierwsze co musiała zrobić to znaleźć bardzo dużo energonu by starczyło na wiele miesięcy i lat schowała papiery do biurka i wyszła poza statek zgaszając wszystkie światła na nim zagłębiła się w jaskinie by znaleść energon nie wiedziała dla czego ale miała wrażenie jakby ktoś za nią był i się nie myliła to był wózek zapewne sterowany ręcznie wyciągną do niej rączkę za  która miko szybko złapała i ciągnęła za sobą wózek był wielki i zapewne utrzyma nie jedna kostkę energonu . Kiedy się zagłenbiła w jaskinie znalazła bardzo durzo energonu i deceptikony które go wydobywali pocichu zakrawa się i schowała za mnóstwo pustymi kostkami energonu zaczęła powoli je brać tak by nie zwrócić na siebie uwagę dronów ze stosu zabrała 16 kostek pootwierała wszystkie i czekała na to by wreszcie te dron zrobiły sobie przerwę patrzała na wózek w którym były puste kostki postanowiła zobaczyć co w nim jest jej ogon delikatnie machał zobaczyła na panelu sterowania coś dziwnego na jednym z nich pisało laser do wydobywania dużych kawałków energonu naklikneła go i ujawnił się laser usłyszała jak ktoś wrzeszczy na cały głos mówiąc by zrobili sobie przerwę i poszli zatankować wszystkie drony wróciły na nemezis kiedy znikneli jej z oczu szybko poszła do jednego z wózków znalazł tam jeden duży energon  nacelowała tam laser i niespodziewanie on uniósł jeden wielki energon delikiatnie położyła go na ziemi i zaczeła ciąć go na mniejsze kawałki kiedy skończyła mniejszych kawałków było więcej pozbierała je i zaniosła do kostek chodziła tak kilka razy aż 5 kostek nie były pełne zamkneła je i wróciła do wydobywania takiej samej wielkosci ,a było ich bardzo dużo. Po zapełnieniu wszystkich sześcianów miko postawiła na nich położyć jeden duży energon szybko zawróciła wózek i szybkim krokiem poszła do statku i skierowała się do silnika prowadziły ją światła kiedy tam doszła jej oczom ujawnił się ogromny silnik niewiedziała ile on pali ale zapewne bardzo dużo postawiła wielki kawałek energonu na ziemi i włączyła silnik w niecałą chwile on ożył chwycił za jedną kostkę i włożył ją po chwili wyszła puszta kostka i to nie jedna lecz pięć pustych kostek zdieła je z tamtą i postawiła w kącie pozwoliła silnikowi trochę popracować gdy wszystkie kostki zniknęły rączka zastygła w miejscu a na komputerze pokazał się znacznik że zbiorniki paliwa są pełne ucieszona tym faktem podeszła do większego energonu mówiąc ;

Jak zbiornik jest pełny to ja zrobie sobie coś do picia - powiedziała przecieła jeden mały kawałek a ze ściany wyszedł jeden duży pojemnik z niepewności podeszla do niego kładąc na nim energon w mignieniu oka znikną a w zbiorniku pokazał się energon i koło niego pokazala się szklanka chwyciła ja i wlała do niego energon kiedy była pełna chwyciła go wypijając jej komputer pokazał że ma 60% nawet o tym nie wiedziała podeszła jeszcze raz do energonu tym razem przecięła większy kawałek wróciła z nim do maszyny i widziała że było zapełnione tylko do 7 kresek i tyle jej wystarczało w mgnieniu oka miała 100% była pełna energi ale zbiornik nadal nie znikną postanowiła że weźmie i przetnie  wzdłuż i tak zrobiła przecięła na mniejsze by było jej lepiej postawiła jeden na drugim zaniosła do maszyny ,a ona od razu pokazała ile ma energonu dopiero wtedy zniknęła . Miko zastanawiało jedna rzecz ale przed tym musiała wracać do bazy bo bedzie ostra awantura zapewne

No pora wracać póżniej się przyjdzie tutaj na dłużej - powiedziała wychodząc 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przepraszam za liczne błędy i za to, że długo czekaliście dziękuje za komentarze i za gwiazdi już niedługo będzie druga część tej książki 


To nie jest jeszcze koniec!!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz