2.0

5K 586 74
                                    

Michael

Wracałem powoli do domu. Żałowałem, że nie wziąłem ze sobą słuchawek. Tak bardzo spieszyłem się do Luke'a, że o nich zapomniałem.  Chciałem mu poprawić tylko humor, porozmawiać. A co ja zrobiłem? Zgodziłem się na jakiś głupi układ, tylko po to by on mógł siebie zaspokoić. Gdy wcześniej ktoś mówił mi, że Hemmings jest egoistyczny miałem ochotę go wyśmiać. Ale teraz?

Doskonale pokazał, że zależy mu tylko na swoich korzyściach. Potraktował mnie jak totalnego śmiecia. To było mniej więcej jak - dokończymy układ i wypierdalaj.

Wszedłem do domu. Mama siedziała w kuchni i uśmiechnęła się do mnie słabo. Naprawdę jej współczułem. Współczułem jej, że ma takiego beznadziejnego syna, z którego nie ma najmniejszego pożytku. Nie uczy się i olewa szkołę, chłopak bez przyszłości.

Poszedłem do swojego pokoju i położyłem się na łóżku. Włączyłem The Edge Of Tonight - All Time Low i po prostu zacząłem płakać jak małe dziecko.

You keep me alive.

***

skymichael

 »dispirited | muke ✔️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz