Znacie to uczucie, gdy tak bardzo wam się nie chce? Gdy oddałbyś wszystko, by usłyszeć jeden dźwięk?
Tak, mówię o dzwonku wybawienia.
Niestety, lekcja matematyki dopiero się zaczęła, a biedna ja nie wiem co ze sobą zrobić.Nieudolne próby zrozumienia choćby podstaw. Nic. Pustka. Brak koncentracji. Ale przez co?
Chyba raczej przez kogo.
Nie mówię tu o tym, że mnie zaintrygował ten idiota, tylko o tym, że pisaliśmy, gdy ja już dawno powinnam wygodnie spać w swoim pokoju.
Już dawno poddałam się, nie słucham. Mam dość...
* powiadomienie z Kik'a *
No nie, naprawdę, teraz Caroline? Ona na serio nie ma co robić ze swoim życiem.
MajesticFuckLuke: Co porabiasz kaczuszko?
Okej, czyli ten idiota nie ma zamiaru dać mi spokoju. Mam go gdześ, niech sobie pisze co chce.
MajesticFuckLuke: Kochanie? Hej?
MajesticFuckLuke: Widzę że to czytasz.
Kurwa.
HugMeNow: Daj mi spokój jestem zajęta.
MajesticFuckLuke: Co takiego jest ważniejsze ode mnie?
HugMeNow: Wszystko?
MajesticFuckLuke: Cham. Poooooowiedz mi.
HugMeNow: Nie wpadłeś na to, że jestem w szkole?
MajesticFuckLuke: I co? Ja nie.
Wow, albo dobrze udaje, albo na serio jest starym pedofilem.
HugMeNow: Tylko że ja się staram uczyć?
MajesticFuckLuke: Widać tak bardzo interesuje cię ta lekcja, że grzebiesz w telefonie zamiast się uczyć.
HugMeNow: Cokolwiek pozwoli ci zasnąć.
MajesticFuckLuke: Kropka nienawiści. Wow, boję się...
HugMeNow: Spierdalaj!
MajesticFuckLuke: Huston, mamy poważniejszy problem
MajesticFuckLuke: Morze czerwone wylało!
Skąd on...
HugMeNow: Nie prawda!
MajesticFuckLuke: Jak nieprawda, jak prawda? :D
HugMeNow: Ugh
MajesticFuckLuke: Wiedziałem!!!
MajesticFuckLuke: moja intuicja po raz kolejny mnie nie zawiodła!!!
HugMeNow: Oh, niech ci przypadkiem ze szczęścia nie stanie.
I nie odpisał. Po prostu. Obraził się? Na mnie?
HugMeNow: Ej? Jesteś?
HugMeNow: Odpisz mi
HugMeNow: Przepraszam.
HugMeNow: no przepraszam!
HugMeNow: No proszeeeee!
No i głupi mi nie odpisze. Co ja mam niby zrobić?!
Wiem! Może i będę tego żałować, ale co mi tam...
HugMeNow: Kochanie?
No nie...
HugMeNow: Słoneczko?
HugMeNow: Jak dziś się czujesz?
HugMeNow: Misiu?
MajesticFuckLuke: Dobrze, kaczuszko<3
MajesticFuckLuke: A tak w ogóle, to ja tylko do do łazienki poszedłem...
MajesticFuckLuke: ...Słoneczko.
HugMeNow: ;-;
MajesticFuckLuke: Aha, jeśli byś mogła, to mów mi „pingwinku", a nie „słoneczko" ;))
HugMeNow: Pa.
MajesticFuckLuke: Do napisania, KOCHANIE<333
Emily pochłonięta pisaniem nawet nie zauważyła, a w jej uszach zabrzmił donośny dźwięk dzwonka...
_________________________________
Jak wam minął dzień?
Mi internet wywaliło i ja takie "co ja mam teraz zrobić ze swoim życiem???
-Emily.
YOU ARE READING
Hug me, now. || L.H.
Fanfiction(...) MajesticFuckLuke: Hej B) HugMeNow: Jeszcze raz zobaczę, że piszesz coś o jego przepięknie wyrzeźbionym torsie, czy o seksownym i jędrnym tyłeczku, to przysięgam na mojego pluszowego jednorożca, że wyrwę ci twoje parszywe flaki i zrobię z nich...