Rozdział 30.

1K 77 3
                                    

Od tygodnia dręczyły mnie okropne mdłości. Zayn i reszta odwiedzali mnie codziennie po szkole. W międzyczasie dostałam wyniki matury. Zdałam na 5! Dostałam się także do uczelni w Londynie. A co najlepsze razem z najlepszą przyjaciółką!
Od czasu kłótni ojciec nie oddzywał się do mnie i vice versa. Pewnie jest zajęty nową rodzinką.
Usłyszałam dzwonek. Otworzyłam Nicole drzwi.
- Wyglądasz jak zwłoki!
- Tak też się cieszę, że Cię widzę Nicole.
O nie! Znowu mdłości.
Pobiegłam do toalety i zwróciłam całe jedzenie.
- Melissa! Jedziemy do lekarza! - zadecydowała Nicole.

***
Udało jej się mnie wyciągnąć do szpitala.
Siedziałyśmy w poczekalni i gadałyśmy.
- Jak myślisz , co mi może być? - zapytałam.
- Hmm... Pomyślmy dużo ostatnio jesz?
- No tak.
- Mdłości?
- Tak.
- Ostatni okres?
O kurwa! - pomyślałam.
- Nie to na pewno nie to! - krzyknęłam.
Powróciłam pamięcią do ostatniej nocy z Zaynem po imprezie. Była miesiąc temu. Mam mdłości, jem jak nienormalna i okres mi sie spóźnia.
Kurde! Nie zabezpieczyliśmy się wtedy!
- Panna Mason?
- To ja.
- Zapraszam- powiedział lekarz.
Usiadłam na fotelu i opowiedziałam o wszystkich dolegliwościach.
Lekarz uśmiechnął się pod nosem i zaczął badanie USG.
- Gratuluje! Jest pani w ciąży!
Mój świat runął. Moje marzenia, praca. Byłam w ciąży. Z Zaynem, wokalistą najbardziej znanego zespołu w Wielkiej Brytanii, który wyjeżdżał w trasę za 2 dni.
Rozpłakałam się.
Nie usune tego dziecka. Nie potrafiłabym tego zrobić. Będę dla niego najlepszą matką na świecie...

Camping love <3 Z.MWhere stories live. Discover now