1. Lay

407 51 5
                                    

Polecam włączyć muzykę.
____________________________________

Nigdy nie wierzyłem w Boga, jednak zacząłem do niego wołać.

Dlaczego ja?

Dlaczego już nie potrafię kochać?

Moje serce toczy choroba.

Zaszedłem za daleko i nagle zacząłem się obawiać.

Płacz niczego nie zmieni.

Jestem chory, a kiedyś tak bardzo walczyłem o zdrowie.

Kiedy poddałem się w tej walce?

Oszukuję kalendarz, Mamo daj mi jeszcze czas.

Tej nocy nie zasnę, boję się, że gdy tylko zamknę swe oczy, ty zaczniesz ze swoich ronić łzy.

Nasze losy na krótką chwilę się spotkały, lecz tobie było pisane by żyć, a mi by umrzeć.

Nie płacz, ukaż mi chłodny uśmiech zamiast gorących łez.

Miłość to uzależnienie, przedawkowanie z upływem czasu coraz ciężej jest się kontrolować.

W moich oczach wszystko wydaję się bezsensowne i puste.

Marzę o końcu, aby zacząć jeszcze raz od początku.

Czuję się słaby, moje ciężkie powieki domagają się snu- wiecznego.

Serce jakby zwolniło, nie chcąc już dalej biec, a tlen stał się trucizną.

Dusze się.

Lecz da się to znieść, da się to przeżyć, ponieważ kocham Cię.

Usłyszałem kiedyś twój płacz. Nie był on głośmy, ale cichy i przepełniony czystym bólem.

Bałem się o ciebie, jednak ty nigdy nie pokazałaś mi smutnej twarzy. Zawsze się uśmiechałaś.

Gdy trafiłem do piekła ty byłaś przy mnie.

Białe ściany, łóżko, pościel, przyrządy podłączone do mojego ciała, głuchy dźwięk odbijał się echem zwiastując tylko to, że kończy się mój czas. Bałem się, mimo że ty się uśmiechałaś.

Kiedyś, gdy byłem dzieckiem, chciałem ratować ludzkie życie, dziś prosiłbym o moc abym mógł to czynić.

Kochanie nie płacz tej nocy gdy ja odejdę.

Gdy otrzymujesz miłość, to nie znaczy, że ją posiadasz,

Jeśli ciągle idziesz, to nie oznacza, że czas przemija,

Jeśli oddychasz, to nie znaczy , że żyjesz.

Wciąż się boję, lecz nie martw się, idę pierwszy.

~Lay EXODUS

___________________________________

.

.

~Yuna

°EXODUS°Where stories live. Discover now