❤️11❤️

15.1K 791 5
                                    


❤️KASSIE❤️


Obudziło mnie pikanie. To pewnie mój budzik, dlatego sięgam ręką po budzik na stoliku nocnym lecz, gdy nic nie czuje na stoliku tylko dotyk czyjejś ręki otwieram błyskawicznie oczy.

Odwracam głowę w stronę osoby, która mnie obudziła.

- Czemu mnie obudziłeś? I tak w ogóle co ty tu robisz? Co ja tu robię? Gdzie jest Cody?

Usiadłam, popatrzałam przed siebie. To nie mój pokój, a już na pewno nie Dylana i Cody'iego. Tak, tak byłam u Cody'iego, ale jeśli nie jestem u niego ani w domu, a białe pokoje są tylko w jedyny miejscu" Szpital " chciałam, aby Dylan odpowiedział na pije pytania, ale poleciałam do tylu gdzie złapał mnie Dylan, bo poczułam okropne zawroty głowy.

- Spokojnie. Odpowiem na twoje wszystkie pytania tylko się połóż, dobrze? - powiedział i delikatnie się uśmiechnął.

Ugh, czemu on musi tak na mnie działać.

- Dobrze.

Położyłam się i przekręciłam się ostrożnie na prawy bok żeby być twarzą do niego i wtedy zobaczyłam, mojego kochanego Cody'iego śpiącego na krześle uśmiechnęłam się, ale, gdy popatrzałam na jego ręce....

Boże, co mu się stało?

Po policzku spłynęła mi łza. Jeśli to przeze mnie, to nigdy sobie tego nie wybaczę.

- Odpowiesz mi na wszystkie pytania? - powiedziałam nadal patrząc na mojego najlepszego przyjaciela.

Dylan też na niego spojrzał, posmutniał i wrócił wzrokiem do mnie.

- Oczywiście. Pozwolisz, że zacznę od tych których już zadałaś?

Kiwnęłam głową patrząc jak zahipnotyzowana na Cody'iego.

- odp. do pytania 1: To tak....to nie ja cię obudziłem tylko te EKG*.

- Aha, no dobrze.

- odp. do pytania 2 i 3: Jestem tu i ty też, ponieważ zemdlałaś i spadłaś głową na wazon z kwiatami.

Na samą myśl syknęłam z bólu, który teraz dopiero poczułam i...o kurwa przypomniałam sobie co się stało...o-on powiedział, że mnie kocha. Cholera jasna. Uspokój się Kassie i słuchaj dalej.

Wzięłam głęboki wdech i pokiwałam ręką by mówił dalej.

- A na 4 pytanie sama znasz odpowiedź.

Pokazał ręką na śpiącego Cody'iego.

- Oki, mam jeszcze parę pytań.

- Jasne, odpowiem na wszystkie obiecuje - dał rękę na pierś, a ja cicho prychnęłam.

- Co stało się Cody'iemu w ręce?

- Cody, gdy cię zobaczył całą w szkle, próbował powyciągać te, które nie były głęboko, a ja zadzwoniłem w tedy na pogotowie. Potem...

Popatrzałam się na niego by zobaczyć czemu przestał mówić, a ten przełknął głośno ślinę.

- Kassie przestałaś oddychać.

Zobaczyłam łzy zbierające mu się w oczach i go do siebie przyciągnęłam i przytuliłam.

Tuliłam go i przeczesywałam włosy, gdy nagle ktoś chrząknął.

Chłopak odsunął się ode mnie z niechęcią, a ja na to zaśmiałam się w myślach.

Spojrzałam na Cody'iego, który już wstał i jest wkurzony.

Czemu?? Bo przytulałam Dylana? Nie. O czym ja myślę. Jesteśmy z Codym tylko przyjaciółmi.



*Elektrokardiografia (EKG)* - gdyby ktoś nie wiedział co to. Są to te monitorki w szpitalach kontrolujące prace serca.


Dzisiaj troszeczkę dłuższy rozdziałek.

Wasza Cudnisia ^^


Sister's Brother cz.1🔚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz