List 8

1K 118 0
                                    

Jesse! Starszy, mądrzejszy Bracie!

Dziwię się,  że mnie znosisz.
Twoi koledzy krzyczą na rodzeństwo za zabranie długopisu.
A Ty nie śpisz w nocy, bo nasłuchujesz płaczu Twojej chorej psychicznie siostry.
Słuchasz tego, żeby w każdej trudnej chwili ją wspierać.
Ona Cię kocha.
I podziwia!

Jesse!
Jesteś starszy o dwa lata.
I też miałeś swoje gorsze momenty.
Nauczyłeś mnie, że ze wszystkim można sobie poradzić.
Owszem można-potwierdzałam za każdym razem- jeśli ma się bliskich!

To jakim cudem ja nie daję rady?
Przecież mam najlepszych ludzi przy sobie.
Jak jak, kurwa, mogę być taką skończoną idiotką?

Gdy Ty za dużo piłeś bardzo się o Ciebie martwiłam.
Myślałam, jak to będzie...
Bałam się,  że kiedyś Cię zabraknie.
Przez Twoją głupotę, ale i tak się bałam.
Nie przeżyłam szczęśliwszego dnia od tego, w którym powiedziałeś, że więcej nie będziesz.

Przepraszam, że teraz Ty musisz tak się o mnie martwić.
I przepraszam, że Ty tego szczęśliwego dnia nie przeżyjesz.

Dziękuję Ci za wszystko,
Wredna młodsza siostra Dove

P S
Zrób coś dla mnie. Nie zacznij pić po mojej śmierci. Nie jestem warta Twojego smutku, Braciszku! Proszę zrób tego, czego ja nie zdążę i bądź dobrym człowiekiem!  Ciesz się z życia!  Nie marnuj żadnej chwili! Błagam Cię, zrób to wszystko dla mnie.

Ana-ona mnie nie opuściWhere stories live. Discover now