Najbliższa Laurel!
Nie będę pisać o tym, ile dla mnie zrobiłaś... O tym, jak pierwsza zauważyłaś problem, o tym, jak znalazłaś najlepszego psychologa, o tym, jak sama nim dla mnie byłaś, o tym, jak pod twoim wpływem zwiększyłam moje posiłki, o tym, jak nauczyłaś mnie ponownie się śmiać, o tym, jak zawsze przy mnie byłaś. Nie napiszę nawet o tym, jak zastosowałaś głodówki, tylko po to, żebym dowiedziała się, jak czują się wszyscy moi bliscy, wbrew woli, patrzący na moją powolną śmierć.
Piszę do Ciebie, bo mam już dosyć.
Jestem gruba.
Tłusta.
Nie mogę patrzeć na to ohydne ciało.
Nie zmuszam się do wymiotów, uwierz. Po prostu obrzydza mnie ten tłuszcz.
Jestem wstrętna.
Nienawidzę się!
Nienawidzę.Chcąc być taka jak Ty,
Dove
CZYTASZ
Ana-ona mnie nie opuści
Teen FictionCześć! Jestem Dove. Piszę, bo wiem, że niedługo nie wypowiem już żadnego słowa. Nikt tylko nie wie kiedy to się stanie, a ja chcę wyjaśnić najbliższym moje problemy. Może gdy to przeczytają, po mojej śmierci, będzie im dzięki temu łatwiej.