Narkotyki

96 23 2
                                    

Narrator:
Godzina 6:00 wszyscy ninja nadal spali a mistrz Wu medytował, minęły 2 godziny na razie nie było żadnego niebezpieczeństwa więc ninja posłali sobie dłużej ale Harumi nie sapała już od 7:00

> Harumi <

Wstałam o 7 a Lloyd dalej spał, po godzinie zachciało mi się pić więc wstałam z łóżka i poszłam do kuchni zrobić sobie herbaty żeby zaspokoiła moje pragnienie,

W kuchni

Zrobiłam podstawowe czynności żeby zrobić herbaty i usiadłam obok miejsca Lloyd'a, gdy wypiłam herbatę pomyślałam że ugotuje śniadanie dla wszystkich ninja,

H - co by wam tu ugotować?... - siedziałam i zastanawiałam się co im ugotować, aż w końcu doszłam do idealnego jedzenia na początek dnia - wiem, ugotuje im nogi z kurczaka z ryżem... - po czym wzięłam się za nogi z kury ( tylko nie nogi że te z pazurami tylko te wyżej ) które wyciągnęłam z zamrażarki, najpierw poczekałam aż trochę się rozpuści lód a potem rozpakowałam 10 nóg z kurczaka i ugotowałam w gorącej wodzie a następnie zaczęłam je smażyć na patelni  gdy nogi z kurczaka były już gotowe wtedy zabrałam się za ryż, znowu musiałam nalać wody tylko tym razem ryż już był w garnku, po 34 minutach zrobiłam już wszystko ugotowałam śniadanie, na kryłam do stołu i posprzątałam kuchnię czyli pozamiatałam ją a potem umyłam wszystkie szafki, poszłam do łazienki umyć ręce gdy skończyłam była już 10:45.

H - nie wiedziałam że potrafią tak długo spać.. - powiedziałam wycierając mokre ręce o ręcznik - pewnie byli bardzo zmęczeni wczorajszym dniem - stwierdziłam, po czym wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju zielonego ninja,

/ W pokoju /0

Podeszłam do blondyna i szturch łam go lekko żeby się obudził,

H - Lloyd? Lloyd! - krzyknęłam na niego żeby się wreszcie obudził - ileż można spać?

L - * ziewa * tak?

H - wiesz która godzina?!

L - nie, która?

H - * sprawdza na telefonie * 10:55

L - czekaj co!?, muszę wstać i iść na trening - blondyn wstał z materaca i zaczął ubierać buty - wszyscy pewnie na mnie czekają!

H - * założyłam ręce * nie czekają na ciebie bo sami dalej śpią..

L - serio?

H - tak

L - w takim razie idę ich obudzić - i wyszedł z pokoju, żeby zaraz wejść do pokoju Jay'a - JAY WSTAWAJ!

J - Daj jeszcze pospać... - powoedział zaspany niebieski ninja

L - jest już 11 WSTAWAJ - Lloyd podszedł  do łazienki i nalał do kubka wody po czym podszedł, do łóżka Jay'a i w prost wylał mu wodę na twarz..

J - CO TY ROBISZ?! JESTEM TERAZ MOKRY! - Powiedział zdenerwowany niebieski ninja

L - przynajmniej jesteś teraz przytomny - powiedział i wyszedł z pokoju Jay'a po czym ominął pokój Kai'a i wszedł do pokoju Cole'a ale go tam nie było - a tego gdzie wcięło? - zdziwiony ninja zadał sobie to pytanie, po czym wyszedł z pokoju Cole'a, i znów wszedł do kolejnego pokoju który należał tym razem do Nya'i - dobra, zrobię to co z Jay'em w końcu jest ninja wody - poszedł  znowu do łazienki i nalał do kubka wody po czym wrucił sie do pokoju Nya'i i oblał ją wodą w twarz - POBUTKA! - wykrzyczał Lipton ( Lloyd )

N - DLACZEGO OBLAŁEŚ MNIE WODĄ!?

L - w końcu jesteś ninja wody, po za tym jest już 11 !!

N - o matko, tak długo spałam?

A jakby Lloyd jednak ją znalazł?...Where stories live. Discover now