Ojcze nie chcę cię

3 2 0
                                    

Żyje w egzystencji
W oczekiwaniu na to aż mój ojciec umrze

Chce żyć w spokoju
Nie w strachu

Nienawidzę jego kroków zmierzających do mieszkania

Wolałabym żyć wśród obcych ludzi, niż bać się własnego rodzica

Bezsilność mnie przytłacza

Nie chce żyć w cieniu własnego ojca
Chce zakończyć tę cierpienie

Odcinając się od marnego alkoholika

Poematy z magnoliowego domu Where stories live. Discover now