Wewnętrzne dziecko...

2 3 0
                                    

Upadam na nogi..

Moja młodsza wersja na to patrzy..

Leżę skrępowana, przez moje stare demony..

Przestraszone dziecko pyta się mamy..

-Kiedy się pobawimy?

Moja usta zaszyte opiniami różnych ludzi..

Nie teraz dziecko, odezwę się do ciebie kiedy będę miała na to siłę i chęci...

Poematy z magnoliowego domu Where stories live. Discover now