(Perspektywa Caleba)
To jak zakończył się dzisiejszy mecz mnie nie obchodziło. Za to, to co z Vianą... Co ja gadam też mnie nie powinna mnie obchodzić. Wyszedłem z akademii po meczu zakładając na głowe kaptur, gdyż zaczęło padać. Ostatnie co ujrzałem to Sharpów odjeżdżających z pod budynku akademii limuzyną. W kieszeni bluzy ściskałem pendrive'a. Przejmowałem się tym badziewiem w ręku? Może troszke ale już i tak od jakiegoś czasu mam wywalone w wszystko co jest związane z takimi głupotami. Ubrałem jeszcze słuchawki i puściłem sobie muzykę.
♪ I got mental issues
Always fucking miss you
Tons of bloody tissues
All of over my room
I need to clean them up
Baby, I'm fucked up
Baby, will you help me?
Because I'm gonna help you~~
Wróciłem do domu, przechodząc do swojego pokoju zauważyłem babcie czytającą jakąś nową książkę. Już kierowałem się do pokoju póki ona spod swoich szkieł okularów mnie zauważyła i kazała mi przyjść.
Babka: Jak mecz? Zjesz zapiekanke którą zrobiłam dziś rano?
Caleb: W porządku, remis był- sięgnąłem z talerza po jedną z wcześniej zrobionych zapiekanek.
Babka: Mhm- odłożyła książke na bok zamykając ją.
Wtedy dopiero dostrzegłem jej tytuł
"Dziewczyna z maską"
Caleb: Co ty czytasz? Debilny ten tytuł.
Babka: Ten tytuł ma głębsze znaczenie niż myślisz.
Caleb: Pff covid dawno temu sie skończył.
Babka: Nie o to chodzi
Caleb: To o co, karnawał całoroczny?
Babka: Nie też nie o to
Caleb: To o co?
Babka: Oj Caleb jesteś prostolinijny pomyśl o tym z innej perspektywy.
Caleb: Czyli?
Babka: Maska ma za zadanie maskować prawdziwą twarz prawda?
Caleb: no i?
Babka: Oj Caleb, pomyśl troche. Powinneś zrozumieć to szybko
Caleb: Chowa twarz bo jest brzydka?
Babka w tym momencie tylko złapała się za głowe i nic nie odpowiedziała, ja stwierdziłem by jej nie załamywać jeszcze bardziej, poszedłem do swojego pokoju i otworzyłem komputer w celu przejrzenia tego pendrive'a.
Gdy zacząłem przeglądać te filmy no to miałem laga kto kiedy zrobił takie zdjęcie czy nagrał taki film. Ludzie są niemożliwi i wtykają nos w nie swoje sprawy. I te całe problemy rozwiąże głupia randka z jakąś psycholką? Aż tak bardzo jej zależy na randce? Dla mnie to nic wielkiego z jednej strony ale nie chce ja nie kocham żadnej innej dziewczyny oprócz Viany. W sensie Viany też nie kocham...
YOU ARE READING
Nie Potrafię Cię Skreślić I Ty Dobrze O Tym Wiesz || Viana X Caleb
Fanfiction(Viana [reader] x Caleb) 15+ Wszystko gdy energetyki, papierosy i narkotyki zaczynają się stawać pożywką dnia codziennego, stają się codziennością którą musisz strzec. Viana- Czemu palisz to świństwo? Caleb- Łeb mnie nawala. Viana- I to jest powód...