"The mission of all good"

Biuro

Kiedy dotarli do biura, zastali je w niemal nietkniętym stanie, co jeszcze bardziej podgrzało ich ciekawość. Rozglądając się po pomieszczeniu, drużyna natrafiła na notatki, dokumenty i badania, które Sophie prowadziła. Te informacje mogły być kluczowe w odkryciu powiązań między korporacją a wirusem, a także mogły rzucać światło na to, dlaczego tak wiele się działo.W biurze znaleźli również osobiste przedmioty Sophie, które mogły pomóc im w odtworzeniu jej ścieżki myślowej oraz zrozumieniu jej myśli i działania.

Czytając jej zapiski i studiując dokumenty, drużyna mogła zaczynać kształtować pełniejszy obraz tego, jaką rolę Sophie odegrała w całej historii oraz jakie były jej relacje z Bio Korporacją i innymi postaciami.To, co odkryli w biurze, mogło również pomóc w dalszym śledztwie i zaplanowaniu ich następnych kroków. Może zawierać kluczowe informacje, które pozwolą im zrozumieć związki między postaciami, motywacjami i planami, oraz w końcu wyjaśnić, dlaczego wszyscy znaleźli się w obecnej sytuacji.

Kiedy drużyna przeszukiwała biuro Sophie, Elizabeth niechcący oparła się o jedno z biurek, co skutkowało odsunięciem go nieco w bok. Gdy to się stało, jej uwagę przykuła nagle widoczna zamknięta klapa na podłodze, która wcześniej była ukryta. Była to dziwna i nieoczekiwana znaleziska, które wywołało mieszankę zdziwienia i ekscytacji wśród członków drużyny.

Elizabeth natychmiast zainteresowała się tą klapą i podszedła bliżej, by się jej przyjrzeć. Zaczęła się zastanawiać, co mogłoby się znajdować pod nią, jakie tajemnice mogły być ukryte pod powierzchnią biura Sophie. Jej serce zabiło mocniej, gdy pomyślała o możliwości odkrycia kolejnego klucza do rozwikłania zagadki, którą próbowali rozwiązać.

Bez wahania, Elizabeth podjęła decyzję o otwarciu klapy. Jej dłonie trzęsły się lekko ze zdenerwowania i oczekiwania. Z trudem obejrzała dźwignię lub zamek, który mógłby ją odblokować. Kiedy w końcu udało się jej to, powoli otworzyła klapę i spojrzała w dół. Co tam znajdowało się pod powierzchnią biura Sophie? Czy to było coś, co okaże się kluczowe w ich dalszym dochodzeniu? Teraz, z nowym odkryciem, drużyna miała przed sobą kolejną tajemnicę do rozwikłania i nowe wyzwanie do podjęcia.

Schodząc w dół po otwartej klapie   William i Elizabeth  zaskoczeni ujrzeli przed sobą ogromne sterty notatek i książek. Wszystko to wydawało się być zgromadzone tu latami, pełne wiedzy, badań i informacji. Przy takiej ilości materiałów trudno było nie odczuć euforii i ciekawości co do tego, co znajduje się w tych zwojach wiedzy.

Jednak to nie był koniec ich odkryć. Pośrodku tej skarbnicy znajdowała się broń, jakby czekająca na ich przybycie. Na niej widniał wygrawerowany napis "Tao Smith-Haiberg". To imię i nazwisko odbiło się w ich umysłach niczym dzwon, przywołując wspomnienia o wydarzeniach i postaciach z przeszłości. Było to jak klucz do połączenia różnych kawałków układanki.

Obok tej broni leżała karta z notatkami, która mogła im rzucić światło na to, co dzieje się wokół nich. Elizabeth przekonała się, że to miejsce, w którym się znaleźli, miało ogromne znaczenie dla historii, a każdy fragment informacji, każda notatka, mogła pomóc w odkryciu prawdy ukrytej za zawiłościami wydarzeń. Czuła, że są na progu odkrycia czegoś niezwykle ważnego i nie mogła się doczekać, by zgłębić tajemnice, które przed nimi stały.