15.

557 22 36
                                    

POV: Kate.

Obudził mnie silny powiew wiatru. Przykryłam się mocniej starając się ponownie zasnąć. Niestety nie tym razem. Tom odkrył mi twarz bawiąc się moimi polikami.

-Tom cholera spać chce. - powiedziałam wrednie.

-Twój tata napisał że przyjeżdża dzisiaj. - powiedział Tom.

-Kurwa. - powiedziałam od razu wstając.

Ubrałam bieliznę od Toma na to spodnie z niskim stanem i top. Z biegłam na dół sprawdzić czy jest czysto. Po posprzątaniu naczyń drzwi się otworzyły a do nich wszedł tata. Od razu wybiegłam na niego przytulając się.

-Hej mała. - powiedział starszy.

-Cześć! - wykrzyczałam.

Starszy poszedł do ciebie się wyspać. Wróciłam do pokoju. Toma już nie było a okno otwarte na oścież. Podczas zamykania przyszło powiadomienie. Przeczytałam je "Hej wpadnę z Billem i moją " dziewczyną" do ciebie o 16 napisz do niej". Po przeczytaniu tej wiadomości zrobiłam jak Toma kazał.

*skip time do 16*

Dzwonek zadzwonił więc z biegłam na dół potykając się na ostatnim schodku lecz nie upadłam pobiegłam do drzwi otwierając je.

-Hejjj! - wykrzyczałam do wszystkich.

Akurat tata zszedł więc przytuliłam się do Sarah a doKaulitzów podałam dłoń. Tata przyszedł.

-To ten chłopak Sarah? - zapytał facet.

-Przepraszam pomyliło się coś panu ja nie mam chło... - nie dokończyła dziewczyna.

-Tak tato to Tom chłopak Sarah. - powiedziałam.

-Miło pana poznać. - powiedział Tom wystawiając rękę. - to mój bliźniak Bill.

Tata przywitał się z chłopakami i poszliśmy na górę. Zakluczyłam mój pokój na klucz. Tom usiadł od razu na swoim miejscu a Bill rozgądał się po pokoju. Za to Sarah usiadłam na wiszący fotel. Usiadłam obok Toma.

-Mam chłopaka? - zapytała Sarah.

-Być może trochę okłamałam tatę. - powiedziałam chichrając się.

-I co tym razem muszę kłamać? - zapytała dziewczyna zakładając ręce na piersi.

-Że ty i Tom jesteście razem tyle. - powiedziałam.

-Słuchaj kocham cie ale to zbyt dużo typ wygląda jak Mop. - powiedziała dziewczyna.

-Ty jak szmata. - powiedział od razu Tom.

-Tom! - wykrzyczałam uderzając go z udo.

-Nie dość że jebany Mop to jeszcze piszczy jak małpa. - powiedziała Sarah.

-Cholera serio musicie? - zapytałam.

-Wydaje mi się że dziewczynki nie mają prawa głosu. - powiedział starszy Kaulitz.

-To było chamskie. - powiedziałam krótko.

-Mówie dziewczynki nie kobiety to różnica. - powiedział Tom.

-Ładne zdjęcie. - powiedział cicho Bill.

-Dziękuje. - powiedziałam uśmiechają się.

-Jebany mop. - powiedziała dziewczyna.

Zanim cokolwiek Tom powiedział wskoczyłam na niego zakrywając mu buzie aby nic nie powiedział. Sarah otworzyła okno na oścież ponieważ zrobiło się ciepło. Bill usiadł na łóżku a ja się położyłam obok Toma.

-Tom w zasadzie gdzie byłeś wczoraj w nocy na noc nie wróciłeś. - powiedział Bill.

-Byłem u dziewczyny? - odpowiedział Tom niepewnie.

-Uu kto to taki? - zapytał Bill.

-Raczej ta dziewczyna nie chciałaby abym mówił o niej. Poza tym dopiero zbliżamy się do siebie. - powiedział.

-Czyli jesteście razem? - zapytała Sarah.

-No właśnie muszę z nią pogadać ale to jutro dzisiaj jestem z wami. - odpowiedział Tom.

Trochę się zestresowałam jego słowami lecz dalej chill. Wszyscy już leżeliśmy na łóżku oglądając śmieszne bachory. Spojrzałam na Sarah która ściągała powoli czapkę Toma z głowy. Gdy jej się to udało wyrzuciła go przed okno.

-Kurwa nowa kolekcja! - wykrzyczał Tom wstając.

Wyskoczył z okna a ja od razu pod biegłam do niego. Spojrzałam przez niego z nadzieją że nic się nie stało. Chłopak po złapaniu czapki od razu wydał. Wszedł przed okno do pomieszczenia. Ściągnęłam kilka liści.

-Ty zjebana szmato wiesz jakie to drogie było?! - wydarł się Tom.

-Ogarnij się to tylko czapka. - powiedziała dziewczyna śmiejąc się.

-Zjebana jesteś tego już nie da się wyleczyć nie nawidze cię. - powiedział Toma.

-Dajcie spokój a ty Sarah mega nie fajnie zrobiłaś. - powiedziałam.

-Stary ty jesteś zjebany czy o co ci chodzi obiecałeś nie skakać. - powiedział Bill.

-Ale to moja czapka! - wykrzyczał Tom.

-Tylko czapka. - powiedział zawiedziony Bill.

-Aż! - powiedział starszy Kaulitz.

Wróciliśmy do oglądania śmiesznych filmów. Koło godziny 21 wstaliśmy zbierając się. Przytuliłam się po raz pierwszy do Toma i Billa w pokoju jak tata jeszcze nie widziałam. Oni wyszli pierwsi a Sarah została na noc. Jakieś rzeczy miała u mnie więc nie musiała iść do domu. Zjedliśmy kolacje i poszliśmy się wykąpać. Usiedliśmy na moim łóżku.

-Muszę ci coś powiedzieć ale obiecaj że nikomu nie powiesz. - powiedziałam podjarana.

-Jak zawsze nikomu nawet po śmierci. - powiedziała zadowolona.

-Przespałam się z Tomem. - powiedziałam podjarana.

Dziewczyny mina od razu zbladła. Była zszokowana i zdziwiona. Siedzieliśmy chwile w ciszy.

-Wczoraj? - zapytała tylko.

-Tego ci nie powiem. - powiedziałam.

-Czyli raczej wcześniej. - powiedziała dziewczyna. - nie rób sobie nadzieji w końcu on ma dziewczynę prawie poza tym znacie się zbyt krótko aby to robić.

-Czemu zbyt krótko? - zapytałam.

-Wręcz bardzo krótko. Twój tata wie?

-Nie wie i nie mów tego nikomu.

-Błagam chociaż nie psuj mu związku.

Trochę zabolało to fakt. Po jakimś czasie poszliśmy spać. A raczej tylko Sarah. Ja jako over thinkers bardzo dużo myślę. Przemyślałam to czy na pewno to nie zbyt szybko ale czy ja wiem. Może to był błąd?

My idol / Tom KaulitzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz