14. "Usłyszysz ode mnie najgorszą prawdę, ale nigdy,nikogo nie okłamię."

20.5K 1.1K 737
                                    

Abi's POV:

Całował mnie tak zachłannie, że zabrakło mi powietrza i musiałam odsunąć twarz, żeby się nie udusić.

- Czy twoje poduszki są z jakiejś gąbki? Bo są takie milusie.

Zatkał sobie oczy dłonią i zaczął się śmiać, a później pogłaskał mój policzek i znów mnie pocałował.

- Czuję się jakbym pływała, twoje łóżko jest niczym wodne.

- Jesteś taka pijana.

- Ej! – uderzyłam lekko dłonią w jego klatkę piersiową, ale zapewne nic nie poczuł bo jego mięśnie są ogromniaste.  Przesunęłam palcem po jego policzku, a później usiadłam wyżej na łóżku swobodząc się z jego uścisku. Położył się na plecach i patrzył na mnie nie przestając się uśmiechać, a mi się to podoba. Jestem jedyną osobą w zasięgu jego wzroku, przez co czuję się jednocześnie zadowolona, ale również zawstydzona bo siedzę w samej bieliźnie, będąc o krok od seksu z Niallem.

- Mogę o coś zapytać?

- Zależy.

- Huh?

- Jeśli chcesz zapytać  czy będę cię pierzył to się nie zgadzam bo nie jara mnie seks z pijanymi, ale jeśli chodzi o coś innego to mogę o tym pomyśleć.

Wiem, że jest ciemno, a ja jestem pijana, ale czuje że moje policzki są ceglastoczerwone. Usiadłam na nim okrakiem bo już chyba jest mi wszystko jedno  i  zaczęłam bawić się jego włosami, a później całowałam delikatnie jego usta. Położył dłonie na moich biodrach i delikatnie masował moją skórę, a ja chyba to mogę polubić.

- Niall?

- Hm?

- Pieprzyłeś się z Caitlin?

- Nie.

- Kłamiesz?

- Mówiłem ci, że usłyszysz ode mnie najgorszą prawdę, ale nigdy nikogo nie okłamię.

Znów go pocałowałam i przytuliłam się do zagłębienia w jego szyi. Nie wiedziałam czemu to robię, ale zazwyczaj przy nim nie używam mózgu.Uniosłam się lekko i patrzyłam, jak zdezorientowany zaczął szybko mrugać swoimi błękitnymi oczami, uważnie mi się przyglądając i przeczesał palcami swoje włosy. W końcu jednak objął mnie swoimi ramionami, po czym zaczął wędrować dłonią wzdłuż łuku moich pleców. Muszę przyznać, że było to mega przyjemne uczucie. Przytulając swój chłodny policzek do mojego rozgrzanego policzka, wymruczał:

- Nigdy nie kłamię. 

I muszę powiedzieć, muszę to przyznać, że ta jego miła strona powinna być codziennością. W takim wydaniu, mógłby mi się nawet podobać, mogłabym się nawet w nim zakochać. Przez dłuższy czas oboje milczeliśmy, ogrzewał mnie swoją bliskością i chyba dlatego nie miałam zamiaru się od niego odsuwać.Westchnął cicho i obrócił mnie plecami do jego klatki piersiowej, przytulając się do mnie na łyżeczkę. Jego ciało tak idealnie mnie osłaniało, ale kiedy nie mogłam na niego patrzeć czułam się dziwnie, dlatego obróciłam się żebym mogła na niego patrzeć. 


Niall's POV:


Bałem się, że nie wytrzymam jej bliskości bo zawsze po seksie, czułem wstręt do kobiet, z którymi się przespałem. Wiem, że teraz to inna sytuacja bo się nie pieprzyliśmy, ale jej bliskość to dla mnie nowość. Nie chciałem żeby inne mnie dotykały, bo nawet delikatne muśnięcia mojej skóry przez nie, wręcz wypalały mi dziurę w ciele. Teraz było inaczej, nawet miło. Ona jest taka malutka, że nie widać jej zapewne zza mojego uścisku. Ma spore cycki, bo czuje je dość mocno na mojej klatce piersiowej. Przyznaje, że lubię jak dotyka teraz moich włosów, to mnie podnieca.

Hey princess, I'm an asshole ~N.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz