- Nie masz gdzie patrzeć? - odezwał się. 

- Ahh.. - uderzyłam się w czoło - To ty taki sztywny, znamy się?

- Nie chcesz bym ci przypomniał jak bardzo się znamy - dokończył swojego drinka. 

Po półgodzinnym sprzeczaniu się z chłopakami ruszyliśmy do domu, Jimin odłączył się od nas w połowie idąc do sklepu, by kupić sobie ramen.
Dlaczego zmierzałam za Jungkookiem? Bo to on miał klucze.. przeklinałam pod nosem odczuwając ból w nogach. Nie zostałam stworzona by nosić szpilki do jasnej cholery, dlaczego nie pomyślałam by najpierw iść się przebrać? 

Odczułam ulgę widząc bramę, którą otwierał chłopak. Dzieliły mnie metry od ukochanego łóżka, ale czy chciałam kończyć swoją małą imprezę? Oczywiście że nie! Zdążyłam trochę wytrzeźwieć, a noc była wyjątkowo piękna. 

Weszłam do domu i rzuciłam buty w kąt, lekko się chwiejąc podeszłam do lodówki by zabrać soju. Gdy miałam swoją zdobycz w ręku udałam się na ogród, by zając miejsce na leżaku. Dookoła było ciemno, jedyne światło jakie świeciło, to lampki z basenu. 

- Nie idziesz spać? - Jungkook wyłonił się zza drzwi tarasowych. 

- A wyglądam jakbym chciała iść spać? - odburknęłam. 

- Wciąż jesteś zła? - westchnął gdy mu nie odpowiedziałam - Myślałem że ci przeszło.

- Więc nie myśl bo ci nie wychodzi - odparłam pewna swoich słów. 

- Będzie ci przeszkadzać jak wskoczę do basenu popływać?

- Rób co musisz - położyłam się na leżaku. 

Chłopak zniknął za drzwiami, by po chwili wrócić w spodenkach kąpielowych. Odwróciłam się w jego stronę, zawiesiłam na nim oko i podziwiałam jak pięknie zbudowany jest. Miał ciało mężczyzny, a jego twarz wyglądała jak nastolatka. Jak można mieć tak dobre geny? Upiłam łyka za swoje myśli. Jungkook bez słowa podszedł do mnie i okrył moje nogi kocem, po czym rzucił ręcznik na drugi leżak i wskoczył do basenu. Widząc jak przyjemność sprawia mu pływanie, sama bym wskoczyła, ale po pierwsze nie umiałam pływać, a po drugie woda musiała być zimna.

- Zimna woda? - zapytałam szybciej niż pomyślałam.

- Nie - podpłynął na drugi koniec.

- Nie przekonuje mnie coś twoja odpowiedź - zmrużyłam oczy.

- Wejdź i sprawdź sama - odgarnął swoje włosy w tył.

- Nie, nie. Nie namawiaj mnie - pokręciłam głową.

- Dlaczego nie? Jesteś u nas, więc  co cię blokuje?

U nas? Albo powiedział to nieświadomie, albo świadomie. Mimo wszystko poruszyło to moje serce i zmusiło do szybszego bicia. Pieprzony Jeon Jungkook.

- Nie korzystam z basenu, bo nie umiem pływać Jungkook.

- Oh... - uśmiechnął się - Czegoś nowego się dowiedziałem o tobie.

- Pff...

- Możesz pochodzić w basenie, grunt jest.

- Nie wiem czy to dobry pomysł.

- Nauczę cię pływać - zaproponował - Chcesz?

- To jedyne czego nie łapie, bo chodziłam na lekcję pływania ale nie umiem pływać.

Chłopak zaśmiał się w uroczy sposób.

- Boisz się i dlatego.

- Nie lubię głębokiej wody nigdzie.. W morzach, oceanach, rzekach i basenach.

Fake Love / Jeon JungkookWhere stories live. Discover now