𝕽𝖔𝖟𝖉𝖟𝖎𝖆𝖑 44

5 2 0
                                    

Był kolejny dzień. Wstałom o godzinie ósmej. Cóż, nie mam lekcji przez czas nagrywek na kanał taty. 

Gdy poszłom zjeść śniadanie i później przebrałom się. Zeszłom znowu na dół. 

- Jasmine, zaraz będziemy jechać do szkoły.

- Okej. 

- Właśnie! Będziemy jechać autem Sapnapa, bo twoja szkoła raczej wie jaki mamy samochód.

- Niee, mają chyba wywalone czym przyjeżdżam do szkoły.

Tata pokiwał głową.

- Dobra to zbieraj się, ja z tobą jedziemy moim autem a Karl, George i sam Nick jadą jego autem.

- Okej. 

Założyłom buty i poszłom do auta taty. 

Gdy tata przyszedł do auta i odpalił ja zapytałom się go o coś.

- Tato, będziesz chciał wystąpić na moim jednym z tik toków podczas przerwy w nagrywaniu?

- Mogę, ale to zależy na jaki trend mam wystąpić.

- Na sali gimnastycznej pokażę już.

- Okej.

Po krótkiej chwili byliśmy wszyscy na miejscu pod szkołą. Akurat za chwilę rozpoczyna się przerwa więc musimy się pośpieszyć.

Wyszliśmy z naszych aut, tata i wujek zamknęli auta i zaczęliśmy iść na salę gimnastyczną.

- Ogólnie to zaraz rozpoczyna się przerwa, więc będziemy mogli się tam rozłożyć z sprzętem.

- To pomożesz nam Jasmine z sprzętem by go wnieść na salę.

Pokiwałom głową.

No i po jakiś pięciu minutach zadzwonił dzwonek. 

Osoby które były na sali zaczęli wychodzić, no i jeden z nauczycieli wuefu podszedł do mojego taty.

- Dzień dobry panie Clay.

- Dzień dobry. 

- Za chwilę dam panu kluczę na salę.

- Dobrze.

No i pan poszedł po klucze i dał tacie.

- Panu w czymś pomóc na przykład z wniesiem sprzętu?

- Nie, przyjaciele mi pomogą i Jasmine.

- Okej, to życzę powodzenia.

- Dziękujemy panu. - Odpowiedział tym razem Nick.

No i wraz z wujkami i tatą zaczęliśmy przynosić sprzęt, ci co byli na dworze podziwiali auta przy okazji nagrywając.

Gdy wnieśliśmy sprzęt była już lekcja.

No i czas rozstawić tutaj to wszystko.

SMS 2 / Dsmp Susan and DreamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz