10. "Może 'fajnie' będzie naszym 'zawsze'? "

Começar do início
                                    

Abi: Jak mam podziękować Niallowi, że wpłacił te pieniądze? Help me xx

Jen: Jeszcze się z nim nie przespałaś?

Przewróciłam oczami i wróciłam do malowania paznokci bo jej pomysł dosłownie ssie, ale liczę, że Rose odpisze coś sensownego.

- Jak twoi starzy zareagowali na to, że lecisz?

- Huh? Um matka była wściekła, bo nie sądziła, że będę w stanie uzbierać pieniądze, ale w końcu uwierzyła, że zaoszczędziłam, a ojciec w sumie się nie przejął i nawet kupił mi 50 funtów.

- Derreck jak zwykle wszystko po kryjomu przed twoją matką, policja to serio jego powołanie. - Jason prostował moje włosy, a ja już zaczynałam się malować do szkoły bo było w pół do jedenastej a ja byłam w rozsypce. Jak dobrze, że zajęcia zaczynają się o 11.15.

- Ojciec czasem jest w porządku.

Telefon zaczął wibrować, a ja go odblokowałam i zaczęłam czytać wiadomości od Rose.

Rose: Kiedy będziemy już w Londynie...

Rose: Spróbuj małymi kroczkami...

Rose: Pierwszego dnia po prostu powiedz mu hej i się ładnie uśmiechnij.

Rose: A drugiego ssij jego kutasa :) xox

Jen: Kurwa Rose od dzisiaj jesteś moim bogiem, bless ya bitch! :*

Jason: Rose punktujesz u mnie kochanie :)

Rose: Staram się sprawiać i dawać przyjemność ;)

Abi: JESTEŚCIE JEBNIĘCI WYCHODZĘ :)))

- Jason? Po co pisałeś skoro jesteśmy w tym samym pokoju?

- Ponieważ ta suka powinna dostać nagrodę Nobla za swój pomysł.

- Jest beznadziejny.

- Tylko tak mówisz, ponieważ nigdy nie robiłaś loda chłopakowi.

- Ugh. Wyszłoby, że jestem jakąś dziwką, która za pieniądze robi te rzeczy...

- Powiedz to.

- Ale co?

- Nie te rzeczy tylko ob-cią-ga-nie. - wymachiwał przede mną prostownicą i wykrzywiał dobitnie usta, starając się dokładnie przesylabować to słowo. - No powtórz.

- Obciąganie. - spuściłam głowę, bo nawet przy moim przyjacielu wypowiedzenie, jakiegoś słowa związanego z nagością, intymnością, jakimiś stosunkami międzyludzkimi mnie krępowało.

- Dobra dziewczynka, a teraz się maluj, a ja znajdę w internecie pornola, który pokaże ci jak prawidłowo obciągać.

- Chyba sobie żartujesz?

- Czy wyglądam jakbym żartował? - zacytował moje słowa sprzed kilkunastu minut, a później poszedł po mojego laptopa i rzeczywiście szukał w nim filmów pornograficznych.Na szczęście wyprostował moje włosy i obyło się bez poparzenia mojej skóry, ale one były jedyną prostą rzeczą na mojej głowie i twarzy. Moje kreski wyszły okropnie, dlatego szybko je zmyłam i tylko wytuszowałam rzęsy. Założyłam czarną koszulkę z napisem 'You mad bro?' , jasne jeansy i wzięłam różowy sweter, gdyby pogoda się zmieniła.

- Chodź musisz to zobaczyć.

Skrzywiłam się na samą myśl o tym co prawdopodobnie za chwilę miałam zobaczyć, ale usiadłam obok mojego przyjaciela, a on zaczął odtwarzać film.

Hey princess, I'm an asshole ~N.HOnde as histórias ganham vida. Descobre agora