27

700 42 9
                                    

Pov. Jimin

Po zakupach z mamą poszliśmy jeszcze na lody i do parku, usiedliśmy na ławce a obok niej znajdowało się jeziorko. Opowiadaliśmy co dokładnie u mnie się działo i co u nich, czułem się świetnie, że w końcu mogłem porozmawiać z mamą w cztery oczy , brakowało mi tego.

- Teraz synku powiedz mi szczerze, naprawdę jesteś szczęśliwy z Jungkookiem i czy to coś poważnego? - westchnęłem głośno i odwróciłem się w stronę mamy
- Jestem szczęśliwy i myślę że jest to na poważne oraz myślę że kook tak samo o tym myśli ,mimo że jesteśmy młodzi i to mój pierwszy związek to go kocham i czuje że to będzie moja pierwsza i ostatnia miłość- spuściłem głowę z rumieńcem ze zawstydzenia moimi słowami do mamy ale zaraz ja podniosłem aby zobaczyć na jej twarz , mama na mnie się patrzyła z uśmiechem i ze łzami w oczach , już wiedziałem po kim jestem takim beksą.
- Mamo czy coś nie tak ? - zapytałem się po chwili ,gdy nic nie mówiła
- Nie ,nie synek, wszystko dobrze ,po prostu cieszę się ,że jesteś szczęśliwy i aby jak najdłużej- przytuliłem ją i po chwili się odsunęłem
- Dobra mamo nie płacz bo brzydka będziesz -poklepalem ją po ramieniu a ona w zamian zdzieliła mnie po ramieniu , a ja udałem że mnie to bolało i się zaśmiałem.
- Co ty na to synu, aby jeszcze wydać pieniądze twojego ojca?
- Ja na to jak na lato mamo , to ruszajmy

Wstaliśmy z ławki i poszliśmy jeszcze do galerii na zakupy aby wydać pieniądze od taty. Gdy chodziliśmy po sklepach mama weszła do sklepu z bielizną, myślałem , że chciała sobie kupić więc nie zwracałem zbytnio na to uwagi tylko za nią chodziłem, gdy nagle pokazała mi czerwone koronkowe półstringi

- Synu myślę, że te by się Jungkookowi spodobały - oznajmiła, a ja się popatrzyłem się na nią zaskoczony
- M-ammoo! Co ty pleciesz, czemu miałyby mu się spodobać twoje majtki ?
- Chyba nie pomyślałeś , że to dla mnie ? Mówię o tobie
- Mamoo jak to o mnie ?
- no leżałyby idealnie , popatrz jakie ty masz pośladki
-Przestań , nie zawstydzaj mnie
- No już się nie zawstydzaj , no popatrz - przyłożyła mi te majtki do mojego ciała i się przyglądała - wygladałbyś jak milion dolarów skarbie
-Nie mam zamiaru ich kupować a tym bardziej zakładać
- No ja bym ci kupiła, a czemu nie, kook by oszalał, a tym bardziej , że dzisiaj wieczorem macie wolną chatę bo z ojcem idziemy na przyjęcie i wrócimy jutro rano
- Możesz przestać, nie będę z tobą o tym dyskutować
- Ahh...dobra synek, jak chcesz- odwróciłem się i wyszedłem ze sklepu a mama tam została , nie miałem zamiaru tam siedzieć i słuchać tych głupot
- Jestem , więc synu trzymaj może się jednak zastanowisz - dała mi torebkę z nazwą sklepu
- Mamoo.. mówiłem że nie założę damskiej bielizny!
- A ja ci mówię , że się opłaci bo kook oszaleje jeszcze bardziej na twoim punkcie
- Co ci na tym tak zależy ? Przecież dopiero mówiliście z ojcem żebyśmy się nie śpieszyli z tym
- Ale nie patrząc na to jesteście nastolatkami, więc seks i tak będziecie mieli a to czy później czy teraz ,to już kwestia czasu
- No wiesz coo..!
- A jeszcze nie patrząc na to, co dzisiaj w kuchni się działo- zachichotała
- Mieliśmy do tego nie wracać- naburmuszyłem się i przyspieszyłem kroku ale za chwilę ochłonęłem i zaczekałem na mamę.
- A tak po za tym, gdzie idziecie na przyjęcie i czemu nic nie wiedziałem ?
- A idziemy do znajomych , więc się czegoś napijemy ,a nie będzie nam się chciało wracać dlatego zostaniemy tam na noc
- okej, rozumiem
- Dlatego skarbie , nie przegap okazji i się trochę zabaw
- mamo , możesz przestać
- Dobra , dobra

Temat ucichł, a my wracaliśmy do domu, zobaczyliśmy, że tato z kookiem dalej majstrowali przy samochodzie ale jak nas zobaczyli to przerwali robotę, mama podeszła do taty i się przywitała buziakiem , a późnej ojciec klepnął ja w pośladek, a ja pokazałem , że zaraz się porzygam. Podszedłem do kooka i go przytuliłem , a on dał mi szybkiego buziaka i tym razem, mama pokazała że się porzyga , a ja tylko przekręciłem oczami.

My Friend's BrotherWhere stories live. Discover now