12

1.2K 49 5
                                    

Pov.Jungkook

Kiedy obudziłem się rano przy młodszym , przetwarzałem sobie  w głowie wczorajsze jego słowa , nie jestem pewny swoich uczuć , czuje się dobrze przy młodszym , szczęśliwszy i bardzo mi na nim zależy , czuje przy nim szybkie bicie serca ,a gdy widzę jak szczerzy się do innych idiotów to mnie krew zalewa , czyli wychodzi na jedno też zaczynam coś do niego czuć i nie chce przegapić tej szansy. Postanowiłem wyznać mu moje uczucia w piątek , zaproszę go na randkę i mu to wszystko wyznam .

Leżałem przy nim i patrzyłem się na niego lekko rozchylone usta , roztrzepane włosy i przytulony do mnie chciałbym abym miał codziennie taki widok kiedy się budzę. Patrzyłem się i podziwiałem jego piękno jeszcze przez chwilę , ale postanowiłem pogadać jeszcze o tym wszystkim z Jinem ponieważ to jego przyjaciel oraz z Namjoonem , który zawsze mi pomoże i doradzi. Zanim wstałem pocałowałem go w czoło a on tylko coś mruknął i odwrócił się w drugą stronę uroczy...
Wstałem z łóżka i skierowałem się na dół do salonu gdzie usłyszałem głosy , siedzieli tam właśnie Jin z Namjoonem to wykorzystałem sytuację.

- o dobrze , że jesteście musimy pogadać
- no co jest braciszku ? - zapytał Jin zwracając na mnie uwagę
-no to Jimin wyznał mi wczoraj swoje uczucia
- Jezu ! Wreszcie ! - krzyknął jin
- a ty do niego żywisz jakieś uczucia Jungkook?- zapytał się mnie Namjoon
- tak , czuję że on może mnie zmienić i czuję że odwzajemiam jego uczucia

Kiedy to powiedziałem jin zaczął krzyczeć i skakać po całym salonie a Namjoon go uspokoił

- chce mu to wyznać w piątek , kiedy zabiorę go na randkę , dlatego prosiłbym was o pomoc , Jin ?
- tak?
- nie przeszkadza ci to , że podoba mi się twój przyjaciel i co planuje ?
- nie nie przeszkadza mi to jestem bardzo szczęśliwy , zasługujecie na szczęście i bardzo chętnie ci pomogę
- Jezu bracie ty jednak potrafisz coś mądrego powiedzieć
- idiota !
- hahah

Zaśmiałem się z Namjoonem a jin dołączył , śmialiśmy się kiedy usłyszeliśmy kroki , zobaczyliśmy jak Jimin wchodzi przecierając piąstka oczko ,no uroczy

Nie wiem czy był zaspany czy co , ale podszedł do mnie i usiadł mi na kolana wtulając się we mnie nawet nie zwrócił uwagi na Jina i Namjoona

- dzień dobry - powiedział do wszystkich
- dzień dobry , Jiminie wyspałeś się ? - zapytałem się go przytulając go
- trochę , ale obudziła mnie mama kazała mi przyjechać
- Jimin jak będziesz wiedzieć to daj mi znać , proszę odrazu ! - Krzykała jin
- tak , tak dowiesz się jako pierwszy
- no ja myślę

Siedzieliśmy tam jeszcze przez chwilę i zaczęliśmy się zbierać , kiedy byliśmy gotowi wsiedliśmy do auto i zawiozłem go do domu , pożegnał się całusem w policzek i uciekł do domu . A ja wróciłem do domu planować naszą randkę.

Pov. Jimin

Kiedy rano się obudziłem , chciałem znaleźć kooka i zobaczyć jak będzie mnie traktować po wczorajszym wyznaniu. Znalazłem go w salonie siedział z Jinem i Namjoonem , zaspany wszedłem do salonu i postanowiłem usiąść kookiemu na kolanach, a on mnie objął czyli nie zmienił co do mnie nastawienia  i bardzo się cieszę z tego że dalej tak samo mnie traktuje .

Jak wróciłem do domu wbiegłem odrazu do salonu gdzie siedzieli na kanapie oglądając jakiś film , ale kiedy mnie zobaczyli zatrzymali i kazali usiąść przed nimi , była chwilowa cisza więc postanowiłem się odezwać

- noo too.. co postanowiliście ?- zapytałem patrząc się na nich i po chwili dać na dół głowę z stresu
- rozmawiałam z ojcem i postanowiliśmy , że sie zgodzimy na propozycje Jungkooka
- jest tak bardzo się cieszę
- ale jest jeden warunek
- jaki ? - popatrzyłem się na rodziców
- masz się go słuchać i będziesz grzewczy
- tak oczywiście ! Kocham was !!- krzyknęłem i się do nich przytuliłem a oni odwzajemnili mój uścisk

My Friend's BrotherWhere stories live. Discover now