Postrach Konohy

21

Naruto i trójka osób pojawiła się przed domem.

Dobra wy idźcie a ja będę trenowal - powiedział Naruto

Nawet teraz musisz trenować - powiedziała Natsumi

Trenuje by ktoś wam życie ratował - powiedział Naruto

Zawsze trenujesz a dla rodziny nawet czasu nie masz - powiedziała Natsumi

Co powiedziałaś - powiedział Naruto lodowatym głosem

Myślisz kto zabił straszyzne by was uratować. Kto wybił akatsuki zostawiając tylko potrzebnych ludzi. Kto zabijał ludzi którzy mogli zniszczyć świat. Kto zabił osobę która zabiła naszego ojca. Ja ich wszystkich zabiłem by was ratować teraz to jestem potworem jak każdy mówił - powiedział Naruto lodowatym głosem i włączając Akuma no kōgeki.

Teraz naruto wyglądał jak jakiś potwór. Ta ilość KI ten wygląd te skrzydła te oko czerwone i ta noc dawała mu uroku.

Naruto Uzumaki jeśli się nie ogarniesz zostaniesz wyrzucony z turnieju - powiedziała Tsunade

Juz - powiedział Naruto i wrócił do normalnej postaci

Nigdy więcej sie nie odzywaj o rodzinie - powiedział Naruto w strone Natsumi

Natsumi się nic nie odezwała z przerabiania co właśnie widziała.

Czyżby strasz ci język  odciął - powiedział Naruto

A może nie chciałaś by twój syn obrał taka drogę jak ja - powiedział Naruto

Nie chce by mój syn byłby tobą - powiedziała Natsumi

Naruto co z tobą - powiedział Gaara

Zawsze byłeś lojalny i dbałeś o najbliższych a teraz to chcesz zabić moja zone i dziecko - powiedział Gaara

Nic mi sie nie stało. A o Natsumi i Shinkim nie mów ze chce zabić bo chyba nie chcesz mieć krwawej wioski - powiedział Naruto

Nie niechce - powiedział Gaara

A teraz idziemy do rodziców - powiedział Naruto

~w domu Minato~

Naruto słyszałem ze będziesz walczyć na turnieju kto jest najsilniejszy - powiedział Minato

Ta, tylko szkoda ze jeden mój atak ich zabije - powiedział Naruto

No a czego mógłbym się spodziewać po moim synu - powiedział Minato

Nie to ze jesteś najsilniejszy z rodziny to jeszcze jesteś najlepszym kandydatem na męża - powiedział Minato

To jak idziemy czy nie - powiedział Naruto

Chodzimy - powiedział Minato

~pod rezydencja Uchiha~

Jak myślisz kaa-san przyjadą oni - powiedział Sasuke

Minato, kushina, Natsumi, Gaara i Shinki na pewno przyjadą ale Naruto zapewne nie - powiedziała Mikoto

A czemu Naruto nie przyjdzie - powiedział Fugaku

Naruto życie składa się z tylko treningów. Jak był mały juz trenowal i dalej trenuje jakby mial to zapisane w DNA. Poza tym on przecież będzie brał udział w treningu kto jest najsilniejszy - powiedziała Mikoto

No tak ale każdy wie ze mój syn wygra - powiedział Fugaku

No chyba nie każdy - powiedział Naruto

Twój syn do porównania mnie jest nikim - powiedział Naruto

To ze jego Susanoo jest największe w wiosce nie znaczy ze moje jest mniejsze. Jego Susanoo ma 100 metrów wysokości moj ma 500 metrów wysokości wiec różnica jest wielka - powiedział Naruto

Skąd masz sharingana - powiedział Fugaku

Jak wracałem z 5 letniego treningu to wtedy zabiłem jednego z waszych - powiedział Naruto

A tak szczerze to mam od Senseia o imieniu Madara Uchiha - powiedział Naruto

A teraz żegnam bo idę trenować - powiedział Naruto

Eh a on jak zawsze - powiedziała Natsumi

~ u Naruto~

Naruto wez idz do nich a nie co chwilę uciekasz od innych - powiedział Kurama

No ale co mam zrobić przed chwilą prawie zabiłem własną siostrę jak mam sie jej patrzeć w oczy - powiedział Naruto

Moze z kimś pogadaj o tym - powiedział Kurama

Ciekawe z kim - powiedział Naruto

Konan, Nagato  możesz nawet Mędrca wezwać by z nim pogadać - powiedział Shukaku

Dobra spróbuję pogadać o tym z konan - powiedział Naruto

~ w domu Konan~

Konan miala iść spać ale nagle usłyszała pukanie do drzwi.

Zabije tą osobę - powiedziała dziewczyna

Gdy Konan otwierała drzwi zobaczyła Naruto.

Co cię sprowadza w moje progi - powiedziała Konan

Muszę z tobą pogadać o czymś - powiedział Naruto

Naruto i Konan weszli do domu.

To co chcesz - powiedziała Konan

Jak mam przestać unikać rodziny a tym bardziej siostry - powiedział Naruto

A co zrobiles ze chcesz przestać unikać siostry - powiedziała Konan

Wyczułas Tą chakre i te KI - powiedział Naruto

Kto by nie wyczuł chakry pokrytej nienawiścią i te przerażające KI - powiedziała Konan

Ta chakra i te KI bylo moje i prawie zabiłem własną siostrę - powiedział Naruto

No to spróbuj przestać tak wybuchać chakra i przestań emitować tyle KI - powiedziała Konan

A znasz jakąś technik żeby przestać emitować tyle KI i żeby chakra tak nie szalała - powiedział Naruto

Niestety nie znam i chyba nie ma takiej - powiedziała Konan

No to trzeba w końcu pokonać moją druga stronę - powiedział Naruto

Na pewno ci sie uda - powiedziała Konan

Jak mi sie nie uda to nikomu sie nie uda takto - powiedział Naruto

No jak jesteś najsilniejszym shinobi to nie możesz tak reagować na byle co - powiedziała Konan

No dobra juz idę by w końcu pokonać moją druga stronę - powiedział Naruto

Do zobaczenia - powiedziała Konan

~pole treningowe 98~

Naruto złożył pieczęcie i pojawiły się 4 klony.

Nich kazdy z was pójdzie na róg pola i użyjcie najsilniejszej bariery jaka znacie - powiedział Naruto

Kazdy w wiosce spędzał czas z rodziną nie wiedząc ze teraz najsilniejszy shinobi walczy z drugą storna.

~w rezydencji Uchiha~

Ej Naori tez masz takie uczucie ze zaraz cos się stanie - powiedziała Natsumi

Tak - powiedział Naori

~na polu treningowym 98~

Dobra teraz czas go uwolnić - powiedział Naruto

Nagle w wiosce było czuć potężna i zarazem straszna chakre. Dzieci przez tą chakre zaczęły płakać a Starszym robią się nie dobrze i przypominało pamiętna noc 19 lat temu.

Najsilniejsi członkowie klanów poszli walczyć z tym czymś.

Wszyscy dotarli do pola treningowego 98 ale zdziwli sie gdy zobaczyli barierę a w niej Naruto i jakąś postać.