kwiat pierwszy - 14 luty

2K 126 9
                                    

14 luty - walentynki. Dzień w który chcemy obdarować czymś swoją ukochaną osobę. Dzień wyznań, prezentów i randek. Dla Harrego był to dzień liczenia walentynek i czekoladek jakie dostawał. Od samego rana był obsypywany kartkami, potem między lekcjami dostawał czekoladki od dziewczyn, które delikatnie odrzucał, a wieczorem wysypywał je z torby i razem z Ronem przeglądał.

Czytali je zajadając się czekoladkami. Przejrzeli już połowę, dzieląc je na dwie kupki: do spalenia i do zostawienia. Niektóre były zbyt ładne i zabawne żeby je spalić. Musieli iść na kolację. Zebrali się i już po chwili siedzieli w Wielkiej Sali. Harry już miał zacząć jeść, kiedy podeszła do niego drobna krukonka.

- Harry? Um... dostałam w porannej poczcie tego kwiatka, ale sowa się chyba pomyliła, bo na karteczce pisze, że to do ciebie. - powiedziała dziewczyna i podała mu tulipana. Brunet się uśmiechnął.

- Dziękuję. - odpowiedział, a dziewczyna wróciła do swojego stołu. Harry spojrzał na Rona zdziwiony. W końcu mało który chłopak dostaje kwiaty na Walentynki. Otworzył karteczkę przywiązaną do kwiata i skrzywił się jeszcze bardziej.

Tulipan powinien dotrzeć do ciebie na kolacji, przez jakąś losową krukonkę, Potter. Nie krzyw się tak, chcę tylko abyś zwrócił szczególną uwagę na prezent ode mnie, wśród tłumu innych.

- Co... - powiedział cicho, a Ron szybko zajrzał w kartkę. Również się skrzywił.

- Masz oddaną wielbicielkę. - powiedział zadowolony.

- Co zrobisz z kwiatem? Chyba go nie wyrzucisz... - powiedziała Hermiona.

- Nie. Zostawię go. Hermi, masz jakieś zaklęcie, aby ten tulipan nie uschł? - zapytał brunet, a dziewczyna kiwnęła głową.

- Mam. A nie wolisz go ususzyć? - zapytała.

- Nie. Jest za ładny. - powiedział chłopak wpatrując się w czerwono białego tulipana. W tym samym momencie Malfoy dokładnie obserwował bruneta. Ten jego rozmarzony wzrok... Nie! Stop. Nie tak to miało iść, Malfoy. Nie to planowałeś.

Niech uschną.... (drarry) zakończone (jednak nie)Where stories live. Discover now