James x oc - Czemu byłam taka głupia?!

146 3 7
                                    

Dla grzybyryby_

Siedzę pod drzewem z moimi przyjaciółmi: Syriuszem, Remusem, Peterem i Dorcas. Lubimy tu przesiadywać, mimo że nie jest teraz najcieplej.

Moją uwagę zwróciła jedna osoba, a dokładniej dziewczyna, wysoka i szczupła brunetka. Również spędza czas ze swoimi znajomymi. Tym razem to ona stanie się moim celem.

- Ty, Dorcas!

- No? - odwróciła się do mnie.

- Kto to jest? - wskazałem na dziewczynę - ta taka brunetka, znasz?

- To Diana Harris - odpowiedziała po chwili namysłu - Puchonka, z roku wyżej.

- Mówisz? - uśmiechnąłem się na myśl o tym, że mógłbym ją uwieść. Żadna mi się nie oprze.

- Buja się w tobie - stwierdziła - przynajmniej tak mówią plotki, jednak nie jest jakaś wylewna w uczuciach.

- Czyli to nie będzie takie trudne jak myślałem - zaśmiałem się.

Wstałem i zacząłem zmierzać w jej kierunku. Kiedy dziewczyny mnie zobaczyły zdziwiły się, jednak czekały, aż to ja zacznę pierwszy mówić.

- Hej - popatrzyłem się w jej oczy, na co się zaczerwieniła delikatnie. W sumie urocze - James Potter - podałem jej dłoń.

- Diana Harris - niepewnie ją uścisnęła.

Koleżanki nieco się oddaliły, przez co zauważyłem jeszcze większy stres u Diany.

- Może dałabyś się namówić na kremowe piwo w weekend?

- Każdą tak bajerujesz? - zdziwiła mnie tym, to ona nie miała mi się odrazu poddać? - myślisz, że będę tą następną naiwną, która wpakuję Ci się do łóżka?

- No co ty - udałem urażonego - chciałbym się tylko z tobą poznać. A później to się zobaczy.

- No nie wiem - zaczęła krążyć wzrokiem, tak aby się tylko na mnie nie patrzeć, na co złapałem ją za podbródek aby spojrzała mi się w oczy.

- Nie daj się prosić - uśmiechnąłem się - spotkanie to jeszcze nic takiego.

- Przemyślę to - uśmiechneła się - odpowiem Ci w piątek, dobra?

- No dobra, będę czekać - odszedłem, nie spuszczając kontaktu wzrokowego.

Usiadłem obok Syriusza i się nieco zamyśliłem. Ona jest świadoma, że odrazu ją zostawię. No cóż... Taka jest wsumie prawda. Jednak nie spodziewałem się, że laska której się podobam, nie będzie chciała ze mną wyjść.

Pov. Diana

- I co? - moje przyjaciółki do mnie podbiegły.

- Nic - powiedziałam szorstko.

- Jak to nic! - oburzyła się Alex - co ci powiedział?

- Chciał mnie zaprosić na kremowe piwo.

- Co to znaczy chciał? - zdziwiła się Hanna.

One Shots II Harry Potter II PLΌπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα