Wczoraj z zachwytem obserwowałem jak słońce dumnie pręży się na majestacie nieba.
Dziś ten widok jest nie do zniesienia. Przywołuje chmury by zakryły słoneczne promienie- co do jednego!Wczoraj księżyc mówił do mnie, a ja słuchałem.
Dziś przeklinam go na głos- złodziej dnia! Marna namiastka światła!Wczoraj słuchałem śpiewu ptaków.
Dziś boli mnie głowa, a ten śpiew-wkurwia.Wczoraj w opozycji do dziś.
Znów iluzja czasu zatacza krąg.- Gdzie jesteś?
- Ja?
- Tak, o Tobie mówię!
...