24. Prawda

14 1 0
                                    

Położyłem się obok niej.

Była naga-jak Prawda i zapętlona jak człowiek.

Pożądanie goni kobietę-najlepiej nagą-jak Prawda.

Po stosunku idę pod prysznic, jestem nagi-jak Prawda.

Wycieram cały dzień w ręcznik w nadziei ,że nic nie zostanie.
Chcę być w środku pusty, by zrobić miejsce- dla Prawdy.

Moja kochana zapomniana, zakopana na przedmieściach umysłu, w sercu nieobecna, niemile widziana.

Idę spać nagi- tak jak naga jest Prawda.

Zasypiam...

Co jest? Budzę się w ubraniu.

Mam zbroję z kuloodpornych przekonań, hełm z zapętlonych myśli i komodę pełną ubrań.

Prawda obok mnie z utęsknieniem spogląda na mnie. Rzuca subtelny krzyk w moją twarz:

- Czekam na Ciebie! Zrzuć ubranie i chodź!

Pamiętnik czarnej owcyWhere stories live. Discover now