𝐝𝐞𝐝𝐲𝐤𝐚𝐜𝐣𝐚, 𝐩𝐨𝐬ł𝐨𝐰𝐢𝐞 𝐢 𝐩𝐨𝐝𝐳𝐢ę𝐤𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐚

68 8 49
                                    

𝐃𝐄𝐃𝐘𝐊𝐀𝐂𝐉𝐀

Panu Doktorowi Ryszardowi T. oraz Panu Szymonowi F.,

którzy niesamowicie mnie wspierali w mojej walce i zawsze stali po mojej stronie. Dziękuję Wam.

𝐏𝐎𝐒Ł𝐎𝐖𝐈𝐄 𝐈 𝐏𝐎𝐃𝐙𝐈Ę𝐊𝐎𝐖𝐀𝐍𝐈𝐀

Cholera, trzeba by było coś tu napisać, nie?

Pomysł na napisanie KR zrodził się we mnie w sierpniu 2020, kiedy w moim życiu nie działo się zbyt dobrze i gdy zaczynałam się zagrzebywać w swoim dołku emocjonalnym. Pisałam, pisałam, płakałam, przestawałam pisać, płakałam mojemu chirurgowi w gabinecie, pisałam wiersze, ćwiczyłam, brałam leki na uspokojenie. I płakałam. Dużo, dużo, dużo, duuuuużo płakałam.

Teraz jestem tutaj dwa lata później i za niespełna dwa miesiące mija rok od najważniejszego zabiegu mojego życia — korekcji operacyjnej skoliozy.

Jestem względnie szczęśliwa (pomijając fakt, że jestem tegoroczną maturzystką, bruh), nic mnie nie boli, wyglądam dobrze, pracuję nad sobą, głównie psychicznie, fizycznie też planuję zacząć.

Okres leczenia całościowo był dla mnie dobry. Miałam cudownego lekarza, jeszcze wcześniej przekochanego fizjoterapeutę. Poznałam naprawdę cudowne dziewczyny, z niektórymi do teraz się przyjaźnię.

I hej, bez mojej skoliozy nie powstałaby Krzywa... Jak widać niezbadane są wyroki...

Chciałabym podziękować garstce ludzi, bez których ta powieść nie zostałaby ukończona, a ja z pewnością zniknęłabym i zaszyła się gdzieś w dziurze po drugiej stronie Internetu. Tak więc:

W pierwszej kolejności moim krakowskim przyjaciółkom, Oli i Kamili, za to, że były ze mną przez cały ten czas. Słyszycie to ode mnie bardzo często, dziewczyny i pewnie usłyszycie jeszcze nie raz, że jesteście dla mnie niesamowitym wsparciem. Kocham Was!

Esterze (nie ma bata, że nie będziesz wiedziała, że to o Ciebie chodzi). Roztopiło mi się serduszko, jak do mnie napisałaś po przeczytaniu tego rozdziału, w którym Wika dochodzi do siebie po operacji. To było kochane <33

Zosi, której komentarze czytałam z przyjemnością. Love u bby <33

Wszystkim moim regularnym Czytelnikom oraz każdemu, kto się tu przewinął przez te dwa lata.

Mojemu chirurgowi, złotemu człowiekowi, chciałabym, żeby pan doktor mógł kiedyś przeczytać KR. (Prawdopodobnie zamorduje mnie w afekcie, kiedy zobaczy, że Gruszewski to jego alter ego, ale trudno, umrę szczęśliwa.)

Panu doktorowi K., który przyjeżdżał do mnie na konsultacje na rehabilitację i opiekował się mną po operacji, kiedy mój lekarz nie mógł być w pracy.

Panu Szymonowi, Pani Marcie i Pani Oli — cudownym fizjoterapeutom, którzy opiekowali się mną na różnych etapach mojego leczenia.

Basi, Ani i Sylwii — moim koleżankom z oddziału, bez Was by tego nie było.

Całemu personelowi mojego oddziału rehabilitacji. Miejscowości i nazwy szpitala nie podam, nie mam serca.

Co zaś się tyczy Wiktorii Orzechowskiej...

Wikusia nie jest mną. To znaczy, kiedy zaczynałam pisać powieść, to była mną w każdym calu, natomiast teraz nie jest. Odcięłam się od niej. Jest do mnie niezmiernie podobna, ale pozostanie moim literackim alter ego. I tyle...

Pisząc KR inspirowałam się kryminałami Joanny Chmielewskiej (no joke, kto by się spodziewał?) i moimi osobistymi doświadczeniami (no co ty nie powiesz?).

Bibliografia

Wiem, że Wam się linki na telefonach nie otwierają, ale może Wam się zachce wejść przez lapka i poczytać, jaki Weronisia musiała zrobić reaserch. Tak więc zostawiam Wam tu, już nie będę w komentarzach niczego wklejać:

1) Portal Fizjoterapeuty

2) www.rehastf.pl

3) www.srs.org

+ moje wypisy i dokumenty szpitalne

Jeżeli macie do mnie jeszcze jakieś pytania odnośnie KR, albo mnie samej, to tutaj jest na nie miejsce, chętnie odpowiem! --->  \__/

A tutaj miejsce do pogadania o czymkolwiek ---->   \__/

I na koniec pytania ode mnie do Was:

1. Jak oceniacie fabułę?

2. Która postać jest Waszą ulubioną i dlaczego?

3. Czy jest coś, czego nie zrozumieliście, gdzieś się zagubiliście, coś jest dla Was niejasne fabularnie? (tak, wiem, że powinnam robić więcej przypisów, w tej kwestii się poprawię XD)

4. Co myślicie o kreacji postaci Śmierci i o jej wątku? Ważne dla mnie jest, żebyście opowiedzieli co sądzicie o wątku fantastycznym i czy chcielibyście go więcej w przyszłych projektach.

5. No, i co o Tobiaszu myślicie, tak w dwóch zdaniach. Może być w jednym nawet.

6. Postać, której nie znosicie/nie lubicie (ok, macie w sumie tylko dwa wybory, to pytanie jest głupie XD)

7. Co powiecie na drugą część? XD Nie no, najpierw muszę się ze szkołą ogarnąć, nie chcę sobie za dużo brać na głowę teraz w maturalnej. Ale plan się pisze, żabcie, plan się pisze.

Dziękuję Wam za wszystko, kocham Was. Do zobaczenie w przyszłych projektach! <33

Wercia

03.09.2022


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 03, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Krzywa rzeczywistość [15+]Where stories live. Discover now